Tutaj chodzi o trzymanie całego ciała w stanie upicia alkoholowego, aby złudnie uniknąć kaca. Prawda jest taka, że ten kac po prostu przychodzi później.
You are viewing a single comment's thread from:
Tutaj chodzi o trzymanie całego ciała w stanie upicia alkoholowego, aby złudnie uniknąć kaca. Prawda jest taka, że ten kac po prostu przychodzi później.
Teorię tego znam, żeby opóźnić kaca, jednak u mnie na kacu siada żołądek częściej, więc nie jestem w stanie tego zastosować, głowy też nie mam mocnej, a jak boli na kacu to nie ma nawet ochoty na piwo. Jednym słowem leszcz w piciu jestem heh
tutaj się zgodzę. ale to bez sensu bo tak jak piszesz ten kac nadejdzie i to z zdwojoną siłą. Ale picie jednego, słabego piwa przez długi okres czasu, własnie tak, żeby się do tego upojenia nie doprowadzić pomaga.