Sort:  

Dokładnie tak ;) Oprócz standardowych zniżek można złapać jeszcze -5% za autopilota.

Swoją drogą jak oglądam ten filmik to jestem trochę przerażony... Chciałbym zobaczyć testy tego pilota przy śliskiej nawierzchni lub w nagłych sytuacjach.

w przeciwieństwie do człowieka taki autopilot raczej zawsze dostosuje się do warunków panujących na drodze.

A skąd autopilot będzie wiedzieć czy np. pod cienką warstwą śniegu jest lód?

Z zachowania kół, ich czujników i pozycji samochodu + komputer mający wiedzę najlepszego kierowcy od wychodzenia z poślizgu na zakręcie.

No ale z góry nie będzie tego wiedzieć, prawda? A o to mi chodzi. Będzie taki moment, że nagle może wjechać na lód i wpadnie w poślizg. Chciałbym zobaczyć to w praktyce, nie w teorii. I najlepiej jak coś jeszcze wtedy wyskakuje na drogę.

Nie twierdzę, że człowiek lepiej się w tym przypadku sprawdzi, ale chciałbym zobaczyć decyzje podjęte przez system.

To są oczywiste i trudne pytania. Żaden system nie będzie idealny, a takie przypadki nie będą częste. Oczywiście nie można ich ignorować, ale trzeba pamiętać, że system Tesli uczy się w dużej mierze na podstawie danych zebranych z samochodów prowadzonych przez ludzi. Może się więc okazać, że decyzje podejmowane przez sieci neuronowe mogą być bardzo podobne do tych podejmowanych przez zwykłych kierowców. Oczywiście z poprawkami na fakt, że niektóre rzeczy komputer będzie wykonywał lepiej i szybciej. Jest jeszcze długa droga przed tymi systemami i ich dopracowywanie prawdopodobnie nigdy się nie skończy. Plusem systemu w porównaniu do człowieka będzie też fakt, że wszystkie samochody Tesli połączone są w jedną dużą sieć. Każdy samochód wie więc dokładnie tyle ile wszystkie inne razem. Odpowiednia infrastruktura pozwoli więc na szybszą reakcję sieci na jakiekolwiek zagrożenia na drodze. Nie będzie to trywialne, ale jest możliwe do zrobienia.

Dlaczego przerażony? Ta technologia jest jeszcze młoda i cały czas się uczy. Każdy samochód Tesli zbiera dane pozwalające na rozwijanie autopilota.

To jest taki podziw wymieszany z przerażeniem. Chyba głównie przez fakt, że masz przed sobą kierownicę, pedały i skrzynię biegów, a pojazd sam jedzie.

Mam też w głowie wizje rodem z Black Mirror... :)