You are viewing a single comment's thread from:

RE: Atrybuty honoru - godność i wstyd

in #polish6 years ago

Poziom wzrostu poziomu życia w XIX wiecznym kapitaliźmie był tak znaczący, że wyzysk wczesnych kapitalistów jest mitem

Poziom życia zwykłych ludzi w Europie najwyższy był w XV wieku, potem systematycznie spadał, aby osiągnąć totalne dno w połowie XIX wieku.
W XV wieku robotnik najemny na farmie w Anglii, nie tylko miał zapewnione wyżywienie i dach nad głową, ale ze swoich zarobków 2 szylingi/tydzień był w stanie kupić 22 funty chleba tygodniowo.
Robotnik w fabryce, w tej samej Anglii w 1865 przy średniej pensji 3 szylingów i 9 pensów, nie tylko nie miał zagwarantowanego wyżywienia i mieszkania ale w przeliczeniu na "chlebodniówki" był w stanie kupić jedynie 2 funty chleba dziennie.
Efektem była wiec masowe zatrudnianie w przemyśle dzieci. Jednym z pierwszych "pracowniczych przywilejów socjalnych" na wyspach było ograniczenie w 1819 minimalnego wieku pracownika na lat 9.
Dodajemy może do tego że czas pracy w tym okresie wynosił około 80-90 godzin w tygodniu i także był ograniczany na skutego działania socjalistów.

każdy ówczesny robotnik miał przynajmniej na chleb.

I na nic więcej. Faktycznie godne życie!

Godność była odbierana przez systemy totalitarne w XX wieku, pod przymusem - karabinem, a nie przez dobrowolne stosunki pracy w wieku poprzednim.

Sam przyznajesz że ten stosunek nie był dobrowolny a wynikał z przymusu ekonomiczno-socjalnego. W obu przypadkach sprowadza się to do "pracuj albo umrzyj".

Dodatkowo gdyby sytuacja była dla robotników korzystna to nie protestowaliby oni, nie rodziłby się ruch socjalistyczny a potem komunistyczny. I to właśnie w krajach w których wzbraniano się przed rozładowywaniem napięcia przez reformy socjalne wybuchł on najgwałtowniej i tragicznie w skutkach.

Sort:  

Brakuje mi wiedzy, aby potwierdzić spadek poziomu życia. Wiem natomiast, że pod koniec XVI wieku ludzie zaciągali się na statki, bo tam mieli wysoki poziom życia - czyli trzy posiłki dziennie. Kiedyś brak ryzyka śmierci głodowej to było dużo. A robotnik zawsze miał wybór, bo mógł wrócić do rodziny na wsi - każde ręce do pracy w rolnictwie nieuprzemysłowionym były na wagę złota. Na szczęście życie przed XIX wiekiem nie ma nic wspólnego z tematem.

Wybuchy niezadowolenia społecznego nie są pokłosiem poziomu życia, tylko zmian w nim. Tak jak obecne protesty we Francji - nikt nie nazwie Francuzów biedakami, a jednak jest duże niezadowolenie z powodu braku wzrostu poziomu życia przez ostatnie kilkadziesiąt lat. I nie ma to nic wspólnego z ideologią socjalizmu, czy kapitalizmu - ludzie czują się po prostu wykluczeni.

Komunizm został wymyślony przez elity i nie miał nic wspólnego z niezadowoleniem społecznym gdziekolwiek - zapakowany jak zaraza do zaplombowanych wagonów, by nie wydostał się na terenie Niemiec i w ramach broni masowego rażenia wysłany do Rosji, by zrobił tam spustoszenie. Jego sukces niszczący był tak wielki, że już rok później Rosja nie była w stanie prowadzić wojny.