Postanowienie jak postaowienie ale tutaj chodzi o moje zdrowie w rzeczy samej. Odkrywam takie miejsca w świecie smaków które nigdy bym wcześniej nie poznała gdybym była mięsożerna. Jako roślinożerca czuje się lepiej przede wszystkim sama z sobą i to dla mnie jest bardzo istotne jeśli nie najistotniejsze. Wcześniej mi to nie przeszkadzało czy jadłam schabowego czy brokułe teraz nie zjem mięsa i tylke. Nie zamierzam się do tego zmuszać :) Dziękuje za wsparcie :)
You are viewing a single comment's thread from: