Stało się. Od dzisiaj. Wracam do wegetarianizmu.

in #polish7 years ago (edited)

Wiem, że jedzenia mięsa nie jest mi wcale do szczęścia potrzebne.
Nie moge za bardzo przełknąć ani kawałka myśląc sobie że to kiedyś chodziło, myślało a co najgorsze miało uczucia tak samo jak ja czy Ty.
Absolutnie moge obejść się bez mięsa i doskonale o tym wiem.
Od dzisiaj, dokładnie od wczoraj klamka zapadła i koniec mięsa w moim jadłospisie. Tylko warzywka.
salad.jpg

Miłego dnia dla wszystkich
od Gosi z Rodziną :)

Sort:  

Trzymam kciuki!! I bardzo się cieszę! Nie zapomnij tylko o zbilansowaniu diety - nie tylko warzywka :). Są jeszcze pyszne owoce, strączki, zboża, ziarna, pestki i orzechy. No i podstawa - woda. Przyda się też pilnowanie D3.
Pozdrawiam :)

Uwielbiam warzywka, owoce i orzechy, nasionka z tym nie będzie problemu, a witaminka D3 razem z K2 też jest codziennie :)

Brawo! Zgodnie ze sztuką :)

Tak bo Nasz organism potrzebuje Wszystkiego, witamin, minerałów, tłuszczy i słoneczka a jak nie ma takiego naturalnego to ja się zadowole taką witaminką z kapsułeczki :)

Yummm

Veggies are the best :)

Próbowałem kiedyś diety wegetariańskiej, a nawet wegańskiej ale wegańska jest za ciężka. Do wegetariańskiej być może jeszcze kiedyś wrócę na kolejną próbę.

Wegańska odpada bo nie moge obejść się bez jajek które wręcz uwielbia, ale bez mięsa to ja sobie moge sobie żyć do końca świata i dwa dni dłużej :)

Ohh... Świetnie to słyszeć :-) Gratuluję decyzji (wegetarianin od 5 lat)

15 lat temu też byłam a potem przerwałam. Obudzenie nastąpiło wczoraj. No i cóż nie ma odwrotu. Nawet nie ma takiej opcji :) To super. Masz jakieś najbardziej ilubione wegetariańskie potrawy?

Moja żona głównie gotuje, ale zazwyczaj gdy jestem w restauracjach to wybieram ser smażony - na szczęście bardzo popularne na Dolnym śląsku.
Do smarowania to pasty z Luntera są fajne, np. skwarkowa i łatwo ją zrobić. Sami robimy często pastę soczewicową na kanapki, albo bigos wege (zamiast kiełbasy dodajemy wędzonej papryki).

Mam pytanie do pasty z soczewicy jak to się robi? Warzywny bigos jest prze pyszny :)

Ja też uwielbiam pasty z soczewicy :) Pycha :)

Cudownie!!! To najlepszy wpis jaki do tej pory przeczytałam na polskim Steemie! 👍 Gratuluję decyzji i będę zaglądać, by śledzić losy wegetarianki 😉 A gdybyś szukała zdrowych wege inspiracji, to może spodobają Ci się moje przepisy. I tu Cię zaskoczę, bo dziś u mnie.... jajecznica bez jajek!

Musze przyznać że z rozkoszą pobuszuje po wegetarianskich przepisach :) A Dziękuje :)

To powodzenia w postabiwieniu. Na pewno wyjdzie ci to na zrowie💚😄

Bez watpienia na zdrowie :) Zawsze jak ktoś chce to może dołączyć :)
W kupie zawsze razniej :)

Ale głupota nie jesc miesa bo sobie kiedys chodzilo. Jajka uwielbiasz ale to tez moglo kiedys chodzić tak samo ryby.....

Każdy ma prawo do jedzenia czego chce. To jest moja osobista decyzja i tak zostanie. Pan też ma prawo wyrazić swoją opinie...
Tak jajka uwielbiam i b.ede je jeść bo nie zabieram się za veganism, tylko za wegetarianizm.

Biedne nienarodzone kurczaczki :(

Kurczaczki aby się urodziły to potrzebują bynajmniej koguta w zagrodzie, a tak to nie ma mowy o kurczaczkach chyba, że kury są wiatropylne?
Ale to chyba nie wchodzi w gre...

tak sobie zażartowałem sobie.. ale to przecież prawda, gdybyś nie zjadła jajka to po wysiedzeniu urodzi się kurczak

Are you serious? Wychowałam się na wsi, i takie cuda sie nie dzieją. Jeśli w zagrodzie nie ma koguta to nie ważne ile kura by wysiadywała jajo to żaden kurczak się z tego nie wykluje. W przypadku ptaków musi być troszke seksu ;) Takie jajka ze sklepu jeśli pochodzą z farm nie sądze aby miały taki potencjał aczkolwiek moge się mylić. Jeśli dbają o kurki holistycznie to seksik też powinny mieć zapewniony ;)

A widzisz, o tym nie wiedziałem, że nie każde jajko -> kura, ciekawe co miałem z biologii bo nie pamiętam :P

Czekam na wpis po miesiący jak sie trzymasz i czy postanowienie zostało. Kiedyś też chetnie bym spróbował ale raczej nie na stałe :D Powodzenia w postanowieniu !

Jak wytrwałam na poście dr.Dąbrowskiej prawie 6 tygodni a ja to taki odkurzacz byłam i za słodkim i kiełbaską to w ogień bym wpadła to uważam że będąc świadoma wyboru takiego a nie innego stylu życia to sobie dam rade, aczkolwiek będe wstawiała posty co i jak :) Zachecam do dołączenia :)

Jest teraz prawie 6 tygodni i jest jeszcze lepiej niz było wcześniej. Najważniejsze że czuje się cudownie z moją decyzją :)

Powodzenia w trzymaniu postanowienia. Sam daleko jestem od myślenia w sposób co Ty, jednakże wiem, że i bez mięsa można czasem zrobić coś smacznego (często gotuję w domu). Tak czy siak, każde postanowienie to wyzwanie dla samego siebie, tak więc życzę Ci, byś trwała w tym swoim jak najdłużej.

Postanowienie jak postaowienie ale tutaj chodzi o moje zdrowie w rzeczy samej. Odkrywam takie miejsca w świecie smaków które nigdy bym wcześniej nie poznała gdybym była mięsożerna. Jako roślinożerca czuje się lepiej przede wszystkim sama z sobą i to dla mnie jest bardzo istotne jeśli nie najistotniejsze. Wcześniej mi to nie przeszkadzało czy jadłam schabowego czy brokułe teraz nie zjem mięsa i tylke. Nie zamierzam się do tego zmuszać :) Dziękuje za wsparcie :)

Will explore this. Thank you