Odszedł płacz, co dusił za gardło
Nie muszę pod chmurką spędzać noc czarną
Zaszło już słońce, chłód otulił mięśnie
Serce ogrzewają te wiśnie
Uśmiechy ludzi, dobre słowa
Jakże mam Panie za wszystko dziękować?
Sługa czeka, gdzież Twe rozkazy?
Wszędy pójdziemy, nie straszne nam razy
A Ty stopujesz - Absolut poznawać?
Wpierw Mą Miłością żyć trzeba, wyznawać
Mój Panie i Władco, przytul mnie mocno
o to dziś błagam - wyłącznie - i ot co.