Masz tupet, chłopie... Napisać o największym kompleksie pałacowo-świątynnym świata "ruinki" to jak prychnąć na widok piramidy Kukulkana w Chichen Itza: "Pffff, nawet zgrabna kupa kamieni".
Zdjęcia pierwsza klasa, świetny dobór ujęć, chylę kapelusza.
You are viewing a single comment's thread from:
Haha :)) byłem już na tysiąc lat starszych ruinkach na Sri Lance - też były miłe :)) w skali geologicznej zaledwie mrygnięcie oka!
A to geologia wytworzyła te cuda?! No no, zdolna ta geologia...
No geologia bada cuda :) taka zdolna! ;)
Chichen Itza zostalo tak dojechane komercyjnie, ze bedac tam jedyne o czym myslalem to dlaczego tam sie znalazlem. Mozesz przeczytac nasza relacje z wizity tam: https://busy.org/@suchy/3-2-1-start-chichen-itza-czyli-meksykanski-swiety-market