"aspiryna zmniejsza ryzyko zawału serca, a nie powiedzą ,że zwiększa ryzyko niekontrolowanych krwotoków wewnętrznych" oj powiedzą, powiedzą bo jedno i drugie wynika w zasadzie z tego samego mechanizmu działania owej apsiryny ;)
You are viewing a single comment's thread from:
USA po podsumowaniu statystyk zgonów okazało się, że zażywanie aspiryny zmniejsza ilość zawałów serca. Ale – jeśli się doda do statystyk wylewy do mózgu i krwotoki do przewodu pokarmowego, to wynik jest bez zmian. Mam kilku znajomych własnie tam i jedzą aspirynę jak cukierki i później taka moda przychodzi również do nas, a jakoś oni o tym nie wspominają, ze tak jest
A teraz pytanie. Czy ktoś kto pisze na temat Miłorzębu, a sam nie ma objawów czy problemu z uszami i nie przetestował na sobie danego zioła może wypowiadać się na jego temat? Ja przed napisaniem testuje to na sobie i sprawdzam jakie są efekty na moim organizmie i obserwuje czy rzeczywiście są jakieś zmiany. Tak samo robię badania regularnie, jestem honorowym dawcą krwi, więc i tak mam badania co dwa miesiące i mam pogląd. Biorę suplement i porównuje jak się organizm zachowuje w danym czasie brania czegoś. A żeby było jeszcze bardziej ciekawie, podeślę tekst @hitsug do znajomych lekarzy żeby sami coś napisali w tym kierunku :) PS. Proszę nie uznać tego jako atak, podoba Mi się że wywołała się jakaś dyskusja, o to w tym wszystkim chodzi :)
Nie widzę powodu, dla którego miałbym testować coś na sobie by wiedzieć, że działa. Do takich celów powstają ośrodki, którego mogą to sprawdzić w sposób standaryzowany na dużej grupie badanych. Wtedy pozbywamy się wpływu subiektywnej oceny.
Aspiryna dawno utraciła swoje znaczenie jeżeli chodzi o wskazanie "przeziębienie" (p/zapalne), gdyż mamy do dyspozycji leki, które są znacznie bezpieczniejsze (ibuprofen) i dające większą skuteczność (paracetamol). Aspiryna w celu zmniejszenia prawdopodobieństwa kolejnego incydentu zatorowego podawana jest w dawkach 75 mg - 150 mg. Jest to niewielka dawka (przeziębieniowe 500 mg , która wykazuje efekt przeciwpłytkowy. Dodam, że aktualnie nie ma problemów z operowaniem ludzi, którzy są na aspirynie. Problem powstaje z lekami działającymi bezpośrednio na układ krzepnięcia, a nie na płytki.
Jeżeli chodzi o krwawienia z przewodu pokarmowego to pozostaje kwestia niespóźnionej interwencji w postaci dołączenia inhibitora pompy protonowej na krótki czas, w którym goją się owrzodzenia spowodowane NLPZtami.
Aktualnie trwa skromna debata nad wycofaniem się z nieselektywnych inhibitorów COX, którymi są klasyczne NLPZ. Myśli się, aby stosować wyłącznie selektywny inhibitor COX-2. COX-2 jest enzymem indukowanym podczas stanu zapalnego, a COX-1 jest aktywny fizjologicznie i jest potrzebny do prawidłowego przepływu krwi przez śluzówkę żołądka czy przez nerki. Przejście na selektywne inhibitory COX-2 byłoby pewnym przełomem o ile potwierdzi się ich skuteczność oraz bezpieczeństwo.
Najbardziej skutecznym i najmniej bezpiecznym NLPZ dostępnym na rynku jest diklofenak.