Tak samo jak uchwalenie jakiejkolwiek ustawy - zauważ, że przy tworzeniu tzw. prawa brak sensu nikomu nie przeszkadza, a radosna twórczość w tym zakresie kwitnie. A tutaj jest spore pole do popisu - można bowiem nie tylko wydać kolejny bzdurny przepis, ale i powołać nową specsłużbę ze specjalnymi uprawnieniami - Główny Urząd Przestrzegania Embarga Kryptowalutowego (w skrócie GłUPEK), gdzie zatrudnienie znajdzie następna grupa kolesi z tej czy innej zaprzyjaźnionej partyjki i interes będzie się kręcił ;-)
Wszystko jest możliwe. W średniowieczu opłata za przejście przez kładkę zwana była mytem, a dziś na autostradzie każdy dostaje bilecik :)
hahahahaa :D wygrałeś