"mężczyzna w wojsku nauczy się właśnie realnego życia, w którym sam musi zadbać o siebie a to bardzo kształtuje charakter"
Hmmm... moim zdaniem to raczej Ci dbający o siebie unikają takich "atrakcji" jak obowiązkowa służba wojskowa. A jeśli ktoś faktycznie chce się nauczyć dbania o siebie to jako zdecydowanie lepszą i skuteczniejszą alternatywę polecam samotną wyprawę do dżungli amazońskiej 😛
Taka wyprawa bez wiedzy i wyszkolenia jak przetrwać w takim środowisku zakończy się z dużym prawdopodobieństwem śmiercią. Podobnie jak próba przetrwania na polu walki w wypadku konfliktu zbrojnego. W obu przypadkach to właśnie wiedza i wyszkolenie zwiększają szanse na przetrwanie w trudnych warunkach. To właśnie wyszkolenie buduje nasze doświadczenie i zwiększa możliwości przetrwania i radzenia sobie w trudnych warunkach a wzmocniony niedogodnościami charakter czyni nas twardszymi i odporniejszymi na przeciwności losu znacznie podnosząc poziom siły woli i zwiększając tolerancję na stres, ból, zmęczenie i niepowodzenia.