You are viewing a single comment's thread from:

RE: Jesteśmy sami w kosmosie, na szczęście!

in #polish6 years ago (edited)

Zapewne do nie dawna tylko takie, które wysyłają potwornie duże ilości fal elektromagnetycznych (głównie nieskomplikowanie zakodowane sygnały wysłane w falach radiowych) oraz takich jakie mogłyby znajdować się na Ziemi. Czyli głównie szukaliśmy cywilizacji na poziomie technologicznym jakim my byliśmy między ~1950-2000 i to w dodatku znajdującej się bardzo blisko. Nic dziwnego, że niewiele znaleźliśmy, a właściwie nic definitywnego.
Teraz pomału będziemy badać atmosfery egzoplanet i być może znajdziemy dwuatomowy tlen co wskazywałoby na życie jakie jest na Ziemi przez ostatnie 2.4mld lat. Jak wiemy przez większość czasu były to głównie jednokomórkowce, ale to już jest życie. Słabszymi biomarkerami są np.: woda oraz metan (słabsze, bo są to związki dość powszechne i niekoniecznie wskazują na życie).
Na niedaleką przyszłość poszukamy życia na Marsie oraz księżycach układu Słonecznego.
Nie znamy niestety innych form życia niż niż te oparte na węglu. To nam utrudnia poszukiwania, bo nie znamy cech charakterystycznych po jakich można rozpoznać obecność takich organizmów.

Sort:  

Tu nawet można dopowiedzieć jedną rzecz. Całe nasze skanowanie nieba w celu detekcji sygnałów radiowych z innych planet ma realne szanse detekcji jakiegokolwiek tylko w zakresie najbliższych może stu gwiazd (to optymistyczna wersja). Sygnały z dalszych źródeł są już tak ekstremalnie słabe i zaszumione, że potrzebowalibyśmy aparatury odbiorczej powyżej wielkości całej naszej planety, aby je skutecznie odbierać przy aktualnej czułości naszych instrumentów. To daje do zrozumienia jak małe były nasze dotychczasowe poszukiwania innych inteligentnych form życia. ;)

Czyli trzeba zacząć budować coś jak gwiazdę śmierci :-)

Nie do końca. Lepiej sprawdził by się tu interferometr coś jak VLA o 3 albo 4 ramionach gęsto upakowanych anten, tak aby wypełnienie apertury było jak największe. Tutaj nie tylko zależy nam na ogromnej zdolności rozdzielczej, ale też na kontraście i niskich szumach. Można by zrobić oczywiście pełnoczaszową antenę na 100tyś km, ale to wymaga potwornej ilości materiału oraz specjalnych wytrzymałych komponentów. Zbudowanie takiego interferometru z satelitów jest tańsze, prostsze oraz szybsze (a jednak można mieć te 3 rzeczy na raz).