- Chciałabym poprosić Cię o rozwinięcie myśli: "Poszedł bym nawet dalej i stwierdził, że raczej w pewien sposób to co widzimy i słyszymy jest nie do końca rzeczywiste." - tego w żaden sposób do teorii Matrixowych nie odnosił bym, ani żadnych cytatów tutaj nie stawiał. Chociaż w istocie chodzi mi o przekonanie, że w jakimś stopniu widźmy wykreowaną nawet niezbyt interaktywną rzeczywistość. W dużym uproszczeniu jesteśmy jak dwuwymiarowy cień, który nigdy na podstawie swojego wyglądu nie określi prawidłowo trójwymiarowego kształtu.
- Co do praw fizyki i nauki, to w żaden sposób nie są one rzeczywiste i prawdziwe. Kiedyś jeden z japońskich profesorów stwierdził, że zwiększenie dokładności o jedno miejsce po przecinku w wynikach i obliczeniach pokazuje zupełnie inny świat i nieprawdziwość poprzedniego wyniku (przykład liczba PI).
- Jeżeli o mój stan psychiki chodzi to powiem Ci że do dzisiaj uważam, że faktycznie widziałem i widzę coś w rodzaju prawdy, może to masa pozbawiona detali a kształtów nabiera.
- Faktycznie ludzie nie łapią o co chodzi, ale mam nieodparte wrażenie, że Ty załapałaś
You are viewing a single comment's thread from: