Wycieczkę po parku zamkowym
rozpoczynamy przejściem przez boczną bramę od ulicy Żorskiej.
Na bramie tej widnieje herb Pszczyny.
Zaledwie po kilku krokach, w lewo odbija urokliwa ścieżka.
Na końcu ścieżki, na Kukułczym Wzgórzu, spoczywa ostatni właściciel Pszczyny – Jan Henryk XV. Wraz z księciem spoczywa jego syn – zmarły w wieku zaledwie 26 lat - hrabia Bolko von Hochberg .
Pałac niejako zerka na nas z oddali. Na niego przyjdzie jeszcze czas.
Dalej, zbaczając z utartych ścieżek, szukamy ochłody w cieniach ogromnych drzew porastających park.
Ciesząc się widokiem dorodnych kasztanowców, lip i dębów, docieramy
do urokliwego stawu, Jednego z wielu w tym parku.
Wkrótce dostrzegła nas rodzina sępów ;)
(czy może jednak kaczek). Przypłynęły całą familią, licząc na darmową wyżerkę (że też nie wziąłem ze sobą nic do jedzenia). Na szczęście przy brzegu czekała na nie darmowa stołówka w postaci całej masy Nartników Dużych – smacznego :)
Gdy usiedliśmy w cieniu na trawie, dołączył do nas taki towarzysz.
Okoliczności przyrody były tak atrakcyjne, że (zostawiwszy wypoczywających wycieczkowiczów) wraz z nowym owadzim kumplem ruszyłem cyknąć kilka fotek na pamiątkę.
Po pewnym czasie, już wspólnie z "szanowną wycieczką", poszliśmy dalej.
„Wisienką na torcie” okazał się pałac widziany z bliska.
Monumentalne gmaszysko strzegą wykute w kamieniu lwy.
Gdy zegar wybił 13tą, my – głodni jak te lwy, poszliśmy na lody, robione w/g tradycyjnej receptury. Pyszne :) Polecam!
Po krótkiej sjeście, posileni i schłodzeni pokaźną porcją lodów, skierowaliśmy swe kroki w dalszą część parku.
Po drodze napotkaliśmy kolejny staw, a w nim lilie wodne.
docierając znów pod zamek.
Tym pięknym widokiem pożegnaliśmy się z parkiem pszczyńskim, mówiąc – (na pewno) do widzenia!
Piękne okolice! Pozdrawiam! :)
Przyjemny park i piękny pałac. Na przyszłość polecam formatować tekst tak, aby zachować odstępy między zdjęciami i równe odstępy między tekstem. Lepiej się czyta i przegląda. Pozdrawiam!
Dzięki wielkie. Chciałbym by to wyglądało schludnie, obiecuję poprawę :)
p.s. poprawiłem, mam nadzieję, ze teraz lepiej :)
Dobra rada: edytuj to na Steemicie, nie w Busy. Busy ostatnio coś nawala i pokazuje inaczej niż Steemit.
Bardzo piękne zdjęcia ! Pozdrawiam ^^
Lody wyglądają smakowicie! Przypuszczam, że do pałacu nie dało się wejść?
Wyglądają smakowicie, a smakują jeszcze lepiej ;)
Co do zwiedzania, to tym razem mieliśmy w planie tylko relaks w plenerze.