Zaczęło się dość dobrze. Seria zleceń Uber, Wolt, Wolt, Wolt i wylądowałem na Żabiance. Pamiętam, że ostatni krótki kurs był za 9 złotych. To mało - wtedy tak myślałem. Teraz analizuję wyliczenia AI i rzeczywiście. Wolt płacił słabiej (ok. 4 zł/km) niż Uber (ok. 5 zł/km). Zdziwiło mnie, że w taką pogodę nie podniesiono stawek w Wolcie.
Atrium Oliwa, Grottgera. Tego dnia dwa razy byłem na osiedlach o nazwie Atrium (Grottgera i Moniuszki)
Alfa Centrum - Przymorze. Irytujące są awarie schodów ruchomych lub wind w galeriach handlowych. Tu niestety widzę, że nie widzę od miesiąca poprawy...
Największe zaskoczenie finansowe to kolejne zlecenie. Jak zobaczyłem kurs Żabianka - Sopot za 30 zł to mi oczy zaświeciły. Okazja! Brać! Okazało się to być zlecenie dodatkowo podwójne o czym dowiedziałem się po kwadransie. Czyli dodatkowy pieniądz. Rzeczywiście to było zlecenie nad zlecenia! Nie wiem jakie algorytmy zadecydowały o tym, ale w 32 minuty zrobiłem dwa zlecenia (dość dalekie, ale bez przesady) za 51 zł. To daję dobrą średnią 7 zł/km, ale najlepszy był stosunek czasu realizacji tego zlecenia do zarobku. Gdybym miał dzisiaj tylko takie zlecenia to zarabiałbym w tempie aż 94 zł/h (!).
Sopot, ul. Okrzei i bloki Sopotu
Ulica Helska w Sopocie od dzisiaj będzie mi się kojarzyć z Kajko i Kokoszem. Cieszę się bo nieraz chodzę tędy z turystami i ten dom akurat pomijałem
Dom w którym w jednym z mieszkań mieszkał w latach 1945-74 Janusz Christa - autok komiksów Kajko i Kokosz
Tak wygląda wnętrze tego domu
Także w głowie miałem plan by trzymać się aplikacji Ubera. Taki był kolejny kurs. Też ciekawy, ale z racji na klienta. To była ciekawa, krótka rozmowa. W komentarzu klient prosił o przywiezienie ciepłego jedzenia i odpowiednie posegregowanie posiłków w torbie. Przyznał, że jest przeczulony na chłodne jedzenie i zszokowało go zachowanie poprzedniego kuriera, który miał torbę jednokomorową i wszystko trzymał razem.
Ciekawy jestem co wpływa na największą stratę temperatury jedzenia, które wozimy jako kurierzy.
-- Czy jest to czas dostawy?
-- Czy jest to środek transportu?
-- Czy temperatura torby przed załadowaniem do niej produktów?
-- Czy miejsce gdzie trzymamy torbę (zawsze ze sobą lub ciągle w bagażniku auta lub na bagażniku rowerowym)?
-- Czy odpowiednie umiejscowienie papierowych torebek w naszym plecaku (u góry ciepłe, na dole zimne)?
Niżej odpowiedź GPT:
Improwizowane wyliczenia AI
Kolejne zlecenia do mozaika Wolt&Uber. Miałem podwójne zlecenie z Ubera o podobnej długości i czasie dostawy jak opisywane powyżej. Tym razem płatne znacznie gorzej, ale nadal nieźle (51 zł kontra 33 złote). Ciekawe co wpływało na podwyższenie stawek wcześniej?
Kolejna godzina jazdy to już było krążenie po Przymorzu, Oliwie i Garnizonie (rezerwa baterii). Tym razem działała już jedynie aplikacja Wolt. To też ciekawe bo akurat w Uberze brakowało mi jednej dostawy do premii +16 zł.
Po przebraniu się w suche rzeczy i z nową energią w rowerze pojechałem na wieczorne jeżdżenie. Nadal padało. Celem było przynajmniej zrobienie tego jednego, premiowanego zlecenia z Ubera. Niestety z pięciu zleceń - pięć było z aplikacji Wolt. Uber milczał.
Przejazd przez działki na Zaspie
Ostatnie zlecenie - pożegnanie z deszczem
Tym razem 11 dni minęło od pobicia rekordu zarobków. Poprzednio czekałem aż 3 lata, także jest progres. Nie jest to imponująca liczba bo wielu etatowych kurierów przekracza 500 zł dniówki. Chociaż ten dzień był dla mnie jednak wymagający.
Dlaczego? Cały dzień padało i to bez przerwy, równo. To zapowiadało dużo zleceń, ale nie ukrywam, że nie miałem wielkiej chęci na wilgoć i chłód. Z drugiej strony piąteczek, weekend dawał szansę zarobku. Postanowiłem to wykorzystać.
Spodnie przeciwdeszczowe z ochraniaczami na nogi znacznie pomogły. Buty wprawdzie i tak przemokły, ale nie było tak źle. Pierwsza para rękawiczek (PRL - skórzane z dorobioną gumką) zamokły po 2 godzinach. Kolejna po kolejnych 2-3. Po tej serii zajechałem do domu by się przebrać w suche, stare rzeczy.
Podczas ostatnich zleceń niestety zauważyłem, że torba kurierska też nie dawała rady i w miejscu górnych zamków zrobiły się niewielkie przecieki. Stąd krople i wilgoć na papierowych torebkach w dziwnych miejscach (od góry).
.