Wpływ marihuany na człowieka

in #polish7 years ago (edited)

marihuana.jpg

Znam pewne osoby, które zażywają marihuane, i twierdzą, że to nie narkotyk, że to nic nie robi, To Kłamstwo czemu?

Czym jest marihuana?

Marihuana jest terminem używanym na określenie substancji psychoaktywnej uzyskiwanej z liści oraz szczytów kwiatowo-nasiennych konopi indyjskich (Cannabis sativa). Przetworem konopi jest również haszysz, który uzyskuje się z żywicy krzewu konopi. Są to produkty pochodzenia naturalnego; swoje działanie psychoaktywne zawdzięczają zawartości głównego składnika jakim jest THC – tetrahydrokannabinol. Marihuana najczęściej jest palona w postaci ręcznie zwijanych papierosów, zwanych jointami, czasami miesza się ją z tytoniem. Używa się jej także w postaci naparów wodnych oraz dodaje do różnych produktów spożywczych i potraw
Konopie mają długą historię stosowania przez człowieka. Przez wieki były używane jako istotne źródło włókien do wyrobu tkanin, lin, sieci, worków i ubrań. Znane są w historii zastosowania konopi jako elementu wspomagającego obrzędy religijne. Konopie traktowane były również jako lek ziołowy oraz w celach rekreacyjnych jako środek odurzający . Haszysz odgrywał długo znaczącą rolę w medycynie ludowej jako środek na uśmierzanie bólu, zwłaszcza migrenowego i miesiączkowego; jego właściwości wykorzystywano także w leczeniu astmy, krztuśca, bezsenności.
W pierwszej fazie działania marihuany, krótko po jej spożyciu, pojawia się euforia, wesołość i beztroska, towarzyszy temu nadmierna gadatliwość oraz słowotok. Występują napady śmiechu i odczuwana jest ogólna radość. Stan ten jest przez użytkowników substancji najbardziej pożądanym efektem. Następny etap po spożyciu marihuany to zrelaksowanie się i wyciszenie, spożywający często mają wrażenie oderwania od codzienności, osiągają stan spokoju i opanowania. Potem następuje faza tzw. izolacji – objawiająca się sennością, lekkim otępieniem, apatią, spadkiem aktywności, zaburzeniami kontroli czasu oraz przestrzeni. Łączny czas działania marihuany na psychikę człowieka wynosi ok. 5-6 godzin.
Konopie jako rośliny zawierają w sobie mnóstwo substancji chemicznych, wśród których ponad kilkadziesiąt pochodzi z grupy kannabinoidów odpowiadających za psychoaktywny charakter rośliny. Głównym składnikiem psychoaktywnym jest THC delta-9-tetrahydrokannabinol. Zdaniem Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) zawartość THC w marihuanie waha się średnio od 1 do 10%. Zawartość substancji aktywnych w haszyszu wynosi od 4 do 13%. Niektóre odmiany konopi uprawiane w specjalnych warunkach szklarniowych oraz nierzadko wzmacniane genetycznie lub modyfikowane laboratoryjnie poprzez wszczepianie innych substancji chemicznych, mogą zawierać znacznie więcej psychoaktywnych składników, w tym THC
Zażywanie marihuany powoduje wzrost ciśnienia krwi, przyspiesza tętno, wysusza śluzówkę jamy ustnej. Często używaniu tych substancji towarzyszy kaszel, przekrwienie gałek ocznych i spojówek, zdarza się obrzęk powiek. Wśród dodatkowych somatycznych objawów współtowarzyszących wymienia się nadmierną potliwość, zwiększone łaknienie oraz lekkie bóle głowy lub zawroty. Zażywanie marihuany wpływa na zaburzenia koordynacji ruchowej, jest także związane z osłabieniem procesów koncentracji, selekcji uwagi i pamięci, osłabia możliwości uczenia się oraz pogarsza sprawność psychofizyczną. Objawami dodatkowymi przy paleniu marihuany są zaburzenia wyczucia odległości, widzenia obocznego, poczucia czasu i postrzegania bodźców. Intoksykacja marihuaną upośledza zdolności kierowania pojazdem i inne zdolności wykonawcze związane z realizacją złożonych zadań . Zawarte w marihuanie kannabinoidy (THC) mają też szereg działań szkodliwych somatycznie, m.in. na układ oddechowy i krążenia. Szczególnie ryzykowne jest zażywanie marihuany modyfikowanej z licznymi domieszkami innych substancji, co w ostatnich latach stanowi częste zjawisko na rynku narkotykowym

Wpływ marihuany na zdrowie somatyczne

Badania empiryczne potwierdzają, że marihuana ma negatywny wpływ na układ krążenia. Podczas palenia marihuany może dojść do tachykardii, czyli zwiększonej częstotliwości uderzeń serca. Znane są także przypadki, kiedy marihuana wpływała na wzrost poziomu ciśnienia krwi i zawrotów głowy. Regularne używanie marihuany wśród osób cierpiących na choroby układu krążenia może negatywnie oddziaływać na stan ich zdrowia
Innym układem narażonym na niepożądane działanie palenia marihuany jest układ oddechowy. Badania potwierdzają, że palenie marihuany pozostawia w płucach ok. 1/3 więcej substancji smolistych niż papierosy. Zważywszy jednak na raczej mniejszą częstotliwość palenia marihuany niż tytoniu, szkody dla płuc i dróg oddechowych palaczy papierosów są znacznie większe. Palenie marihuany wpływa na obniżenie wydajności płuc czy uszkodzenie oskrzeli. Substancje smoliste powstałe w wyniku palenia marihuany zwiększają też prawdopodobieństwo wystąpienia raka płuc i narządów układu oddechowego. Szkodliwe jest szczególnie palenie marihuany wśród osób chorych na astmę. Należy stwierdzić, że negatywne skutki palenia konopi zostały potwierdzone głównie w badaniach eksperymentalnych na zwierzętach, obniża to nieco ich wartość empiryczną
W badaniach potwierdzono również szkodliwy wpływ marihuany na zachowanie kierowcy w ruchu ulicznym, które może być przyczyną wypadków. Marihuana, podobnie jak inne środki zmieniające świadomość, zwiększa ryzyko wystąpienia wypadku. Oszacowanie wpływu używania marihuany na zdolność prowadzenia pojazdów jest trudne i zależy od indywidualnych predyspozycji użytkownika. Niektóre badania potwierdzają, iż palenie marihuany może upośledzać czas reakcji, przetwarzanie informacji, sprawność motoryczną oraz odbiór sygnałów. Bezpośrednie efekty spożycia konopi, które wpływają na zdolność prowadzenia pojazdów na ogół mijają w ciągu doby.

Wpływ marihuany na zdrowie psychiczne

Istnieją dowody empiryczne przemawiające za tym, że długotrwałe używanie konopi może prowadzić do subtelnego upośledzenia niektórych funkcji poznawczych w zakresie percepcji bodźców. Udokumentowano również negatywny wpływ konopi na pamięć krótkoterminową oraz zdolność koncentracji i procesy uwagi. W praktyce oznacza to, że część palaczy marihuany przejawia trudności w nauce polegające na niemożności skupienia się i rozumienia czytanego tekstu lub opóźniony czas reakcji przy rozwiązywaniu zadań matematycznych i logiczno-przestrzennych. Zaburzenia pamięci świeżej skutkują brakiem możliwości chronologicznego relacjonowania wydarzeń z ostatnich dni czy godzin, czasami występuje mylne podawanie czasu i miejsca zdarzeń, pomyłki w datach lub inne błędy dotyczące percepcji okoliczności zdarzenia
Marihuana w bardzo dużych dawkach może wywoływać trwałą psychozę z przewagą objawów, takich jak: splątanie, amnezja, złudzenia, halucynacje, lęki, pobudzenie i hipomania. Jest to jednak niezwykle rzadko występujące zjawisko. U niektórych osób regularnie palących marihuanę można zaobserwować występowanie zaburzeń lękowych, koszmarów sennych oraz stanu depresyjnego, spotęgowanego obniżonym nastrojem, brakiem motywacji do działania, poczuciem bezradności i nikłą koncentracją na realizacji różnych celów w życiu. Długoletnie używanie marihuany może być także przyczyną labilności emocjonalnej oraz anhedonii (spłycenia emocjonalnego). Stwierdza się również, że silna psychiczna potrzeba zapalenia marihuany może u niektórych osób powodować występowanie zachowań agresywnych, głównie o charakterze słownym. Zachowania takie mają miejsce szczególnie w sytuacji samoistnych prób odstawienia substancji lub w wymuszonych momentach ograniczania kontaktu z substancją pod naciskiem i kontrolą otoczenia
Badania epidemiologiczne wskazują także na współwystępowanie problemu zażywania konopi i schizofrenii, nie jest jednak jasne, czy występuje tu związek przyczynowo-skutkowy. W tych rzadkich przypadkach, kiedy doszło do rozwinięcia schizofrenii, poprzedzało ją regularne zażywanie konopi indyjskich przez minimum 1-1,5 roku. W populacji generalnej występowanie schizofrenii ocenia się szacunkowo na poziomie ok. 1%. Badania pokazują, że wśród osób zażywających marihuanę odsetek ten jest prawie dwukrotnie większy, wynosi ok. 2%. U części wieloletnich palaczy nie występuje pełnoobjawowa schizofrenia, lecz jedynie niektóre objawy schizoidalne: zobojętnienie, poczucie pustki, zamykanie się w sobie, apatia i brak aktywności
Rozważając wpływ marihuany na zdrowie psychiczne, trzeba wspomnieć o tzw. zespole amotywacyjnym spotykanym u wieloletnich palaczy marihuany. Syndrom motywacyjny objawia się zanikiem woli do wykonywania najprostszych czynności, utratą zainteresowań i pasji, apatią oraz poczuciem pustki. Osoby palące wiele lat marihuanę przejawiają duże tendencje do bezradności i nikłych wysiłków podejmowanych w sferze intelektualnej oraz fizycznej. Często izolują się społecznie. Bywa, że są obojętne i mało reaktywne emocjonalnie. Ożywienie następuje jedynie podczas zażywania narkotyku. Dowody na istnienie zespołu amotywacyjnego u dorosłych są oparte na opisach przypadków i doniesieniach z obserwacji. Wyniki badań kontrolowanych i laboratoryjnych są mniej jednoznaczne w tym względzie; niewielka liczba badań potwierdza jednak istnienie takiego zespołu u długoletnich palaczy

Wpływ marihuany na funkcjonowanie społeczne

Wśród populacji osób palących marihuanę przez kilka lat obserwuje się stosunkowo niski poziom wykształcenia, niskie dochody, wyższe bezrobocie i tendencję do izolacji społecznej. Osoby palące marihuanę przez wiele lat zgłaszają też niższy poziom satysfakcji z życia społecznego, uskarżając się szczególnie na brak konstruktywnego wsparcia oraz poczucie osamotnienia. Część badań wskazuje na istnienie korelacji między paleniem marihuany a słabszymi wynikami w nauce czy mniej rzetelnym wykonywaniem pracy zawodowej
Obserwacje empiryczne wskazują też na fakt, iż użytkownicy marihuany mają więcej trudności z trwałym budowaniem i podtrzymywaniem relacji interpersonalnych. Częściej też odnotowywane są problemy małżeńskie/partnerskie wśród tej grupy osób. Długoletni użytkownicy konopi mieli tendencję do budowania sieci społecznej, w której przyjaciele i współmałżonek lub partner są osobami także zażywającymi konopie
Zjawisko przemocy, będącej wynikiem działania marihuany, jest raczej stosunkowo rzadkie. Efekt uspokajający, który następuje wkrótce po spożyciu marihuany, nie sprzyja cyklicznym zachowaniom agresywnym. Badania potwierdzają, że w przeciwieństwie do kokainy, cracku lub alkoholu – spożywanie konopi zazwyczaj nie koreluje ze wzrostem brutalnych czynów. Większość przestępstw jest związana z nielegalnym statusem konopi. Statystyki policyjne dotyczące konfiskat narkotyków wskazują, że wśród narkotyków policja najczęściej wykrywa przetwory konopi

Uzależnienie od marihuany

Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Przyczyn Zgonów ICD-10, regularne zażywanie marihuany lub haszyszu może prowadzić do zespołu uzależnienia. W ICD-10 zespół uzależnienia od kannabinoli występuje pod numerem klasyfikacyjnym F 12.
Przez długi czas przedmiotem sporów wśród naukowców i praktyków klinicznych był fakt potencjalnego uzależnienia od marihuany. Obecnie badania empiryczne potwierdzają występowanie zespołu uzależnienia od kannabinoli, zgodnie z objawami klinicznymi charakterystycznymi dla danej substancji. Uzależnienie od kannabinoli występuje przede wszystkim u osób regularnie i długoletnio palących marihuanę; badania potwierdzają, że ryzyko uzależnienia jest szczególnie duże u osób, które codziennie lub prawie codziennie palą marihuanę
Uzależnienie od kannabinoli ma głównie charakter psychiczny. Ewentualne występowanie objawów zależności fizycznej jest nikłe i krótkotrwałe, rzadko się je stwierdza Uzależnienie diagnozuje się wówczas, gdy w ciągu ostatnich 12 miesięcy występują trzy z sześciu wymienionych objawów:

  • Silne pragnienie lub poczucie przymusu zażycia kannabinoli.
  • Trudności w kontrolowaniu zażywania kannabinoli (rozpoczynanie, kończenie, ilość i częstotliwość zażywania).
  • Fizjologiczne objawy stanu odstawienia występujące w chwili, kiedy zażywanie kannabinoli zostało przerwane lub zmniejszone, objawiające się specyficznym dla THC zespołem abstynencyjnym oraz ponownym zażywaniem kanabinoli lub środka zastępczego w celu złagodzenia lub uniknięcia objawów abstynencyjnych (drażliwość, zaburzenia snu, koncentracji, niepokój, lęki, pocenie się, zaburzenia rytmu pracy serca, nudności).
  • Stwierdzenie tolerancji (potrzeba zażywania zwiększonej dawki THC w celu osiągnięcia efektów uprzednio osiąganych za pomocą mniejszych porcji/dawek).
  • Silne pochłonięcie sprawą przyjmowania substancji. Zaniedbywanie innych źródeł przyjemności, potrzeb czy zainteresowań z powodu zażywania kannabinoli, zwiększenie czasu potrzebnego do zdobycia marihuany lub do usuwania skutków jej działania.
  • Zażywanie substancji pomimo dowodów jej szkodliwości, np. psychozy, lęki, stany depresyjne, syndrom amotywacyjny, uszkodzenia funkcjonowania poznawczego (pamięć, koncentracja) itp.

Silnym wskaźnikiem uzależnienia od kannabinoli jest doświadczanie potrzeby ich zażywania, trudności w kontroli zażywania oraz występowanie nieprzyjemnych doznań w chwili abstynencji. Istota uzależnienia od kannabinoli polega na tym, że człowiek, mimo świadomości wyraźnych szkód, nadal zażywa daną substancję, zwiększając z reguły jej dawkę i częstotliwość przyjmowania, a częste próby odstawienia substancji kończą się z zazwyczaj niepowodzeniem.

Ja od zawsze zdawałem sobie z tego wszystkiego sprawę, dlatego nigdy nie próbowałem tego świństwa nawet ale niestety są ludzie, którzy tego nie rozumieją.

Sort:  

Ja tam próbowałem i niby było fajnie ale dałem sobie spokój.

ja kiedyś za młodu trochę sporo popalałem. Miałem zasady ze Ja nie bujam się z tematem bo dla mnie jedyne zagrożeniem była psiarnia. Tego zawsze się obawiałem to myślę ze jest najbardziej szkodliwa rzecz. Jak sie paliło na dworze to była np fajna ta adrenalina ale czasami powodowała po prostu schizy. Nagle wszędzie widziałeś pisarskich i w końcu człowiek się zaczynał schizować zwykłego samochodu. No ale nie o tym chciałem napisać.

Trawka łączy ludzi i serio nie jest to jakiś wymysł. Za każdym razem gdy się zajarało było o czym gadać polityka niemcy wojna teorie spiskowe po prostu były to takie inne tematy. Umysł był zdecydowanie jaśniejszy przyjemniej wyglądał świat i wbrew pozorom więcej wyłapywałem faktów kłamstw czy innych rzeczy podczas palenia to wtedy bardzo duzo rzeczy zrozumiałem dotyczących życia i ludzi. Poznawało się coraz to nowe osoby ze świata kryminalnego ale i nie tylko.

Dziś po wielu latach brakuje mi tego niema juz z kim palić niema ekipy niema tego co było kiedyś. Barrdzo chętnie wróciłbym znowu do palenia ze "swoimi ludzmi"

Co do tego co napisałeś Ty hmmm z wieloma rzeczami się nie mogę zgodzić. Powiem Tobie więcej powinieneś spróbować ale nie syfu z ulicy tylko przejechać się do Holandi np zrobić sobie trip i zobaczyć jak to jest bo stary i zyski są według mnie zdecydowanie na tak aby warto było spróbować.

Hi! I am a robot. I just upvoted you! I found similar content that readers might be interested in:
http://www.narkomania.org.pl/czytelnia/wplyw-marihuany-na-funkcjonowanie-czlowieka/

even though I am against it - I like the pic

I am against it too :) I hate that

Whole article is, I'll translate it later

Wiadomo, że palenie marihuany ma wady, ale zalety rownież ma. Mimo tych wad wolałbym, żeby marihuana była legalna w zamian za alkohol, ten drugi jest jeszcze bardziej szkodliwy i wiemy ile ludzi, rodzin zostało zniszczonych przez ten trunek.

Polish Cleaners demokratycznie zadecydowało o zaflagowaniu tego posta ze względu na podejrzenie plagiatu, prosimy o udowodnienie autorstwa lub praw do wykorzystania materiału.

Więcej o naszej działalności w poście wprowadzającym.