Studiując i mieszkając w Krakowie 2 lata to były moje pierwsze trzy powroty noce. Samotne powroty.
Natomiast tego dnia wracałam zaraz po północy... Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji 😔
Od tamtej nocy nigdzie sama nie wychodzę.
Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam! ;)