Myślę, ze wolność wyboru zaczyna się i kończy w naszym umyśle... mógłbym np. rzucić korporacje (która wysysa moja energie i czas) i spróbować innego życia w Australii lub po prostu zmieniając zawód, co mnie powstrzymuje? - Ja sam, mój strach przed zmiana i obawa o standard życia moich dzieci... Natomiast Twoja rada, trafia w sedno, podstawa to określić czego się chce od życia i pracy, resztę się dopasuje...
You are viewing a single comment's thread from: