Dzisiaj będzie krótko, lecz bardzo rzeczowo. Liczę że komuś to może rozjaśnić w jakimś stopniu metodę zarabiania części młodych ludzi, którzy mimo że pochodzą z rodziny biednej, bądź też klasy średniej - przeprowadzają inwestycje, prowadzą firmę - nawet bardziej kosztowne.
Metody pozyskania kapitału
Inwestorzy - Moim zdaniem jest to najbardziej opłacalna metoda pozyskania pieniędzy, gdyż istnieje również szansa, że taki inwestor przekaże Ci wiedzę która jest znacznie bardziej istotna niż ta część kapitału którą mu zapłacisz po zwrocie z inwestycji. Niektórzy są kosztowni, ale szansa utraty kapitału maleje, bo podpowiedzą Ci co zrobić, abyś nie stracił pieniędzy - w końcu chcą mieć pewny zysk. Przełoży Ci się to na długoterminowy rozwój portfela inwestycyjnego.
Umowa zależna od przeprowadzanej inwestycji. Przykładowo jeśli masz w planach inwestycję w nieruchomość, znalazłeś jakąś po okazjonalnej cenie, masz na nią już klienta, ale nie masz pieniędzy aby zapłacić za tę nieruchomość, to możesz dojść do porozumienia ze sprzedawcami - że zapłata nastanie po sprzedaży nie ruchomości. Nie działa to zawsze, niemniej jednak taka szansa istnieje. Odroczenie płatności można również zastosować przy zakupie różnych towarów, także nie tyczy się to tylko nieruchomości. Zazwyczaj to działa, jeśli masz większe zdolności sprzedażowe.
Wspólnik biznesowy/inwestycyjny - dzięki temu że z kimś działasz (lub też w grupie), część wydatków i obowiązków przechodzi na wspólnika, dzięki czemu znacznie łatwiej jest prowadzić biznes czy też inwestycję. Poza tym druga osoba pomoże Ci w sposób "chłodny" podejść do danej sytuacji - bez zbędnych emocji itp. W odpowiednim momencie może być hamulcem, a czasem gazem - co jest bardzo istotne.
Jest to numer 3 ze względu na to że jednak istnieje ryzyko pracy z oszustem. Jeśli znasz kogoś pewnego, to wtedy nie zastanawiałbym się nad innymi metodami.
Jeśli oboje nie macie wystarczającej ilości pieniędzy, to wtedy należy skorzystać właśnie na przykład z pomocy inwestora.Pożyczka (Rodzina, znajomi itp.) - jeśli bezwzględnie zależy Ci na kosztach, to polecam tę metodę pozyskania pieniędzy, niemniej jednak nie patrzyłbym tylko i wyłącznie przez pryzmat zaoszczędzonego kapitału bo:
- Z czasem się zwróci
- Rodzina czy znajomi mogą Ci wypominać, że to co masz, osiągnąłeś dzięki ich pieniądzom.
Osobiście odradzałbym tę metodę, niemniej jednak wszystko zależy od stosunków w rodzinie, podejścia do pieniędzy itp.
Praca na etacie - jest to najdłuższa metoda pozyskania kapitału (chyba że ktoś pracuje np: w banku, jako dyrektor głównego oddziału wojewódzkiego, to może sobie pozwolić na inwestycję co miesiąc lub dwa)
Kredyt w banku - jako ostatnia metoda na liście, gdyż do tego potrzebujesz pracy na etacie. Jest to zdecydowanie za długa metoda. Istnieje również ryzyko, że kredytu Ci nie przyznają.
Oczywiście są również dotacje, ale do nich trzeba spełniać odpowiednie wymogi jak na przykład:
Ukończenie 25 roku życia (a podobno młodzi ludzie są bardziej kreatywni 🤨)
Biznes musi zawierać innowacje które ułatwią funkcjonowanie działalności lub życie ludzi.
Oczywiście zasady są zależne od rodzaju dotacji, czasu itp.
Poza pieniędzmi, organizowane są również szkolenia z przedsiębiorcami, doradcami, liczne rozmowy co również jest bardzo wartościowe. Mimo tego że możesz nie dostać funduszy, bardzo wiele z tego wyniesiesz, a może nawet ktoś prywatnie sfinansuje Twój pomysł.
Przykład:
Jakiś czas temu był organizowany konkurs na innowacyjny biznes (kwota 800 000 zł) w województwie podlaskim. Wygrała firma produkująca narzędzia do maszyn rolniczych. Konkurencyjną firmą która brała udział w tym konkursie, była firma która zajmowała się wędzeniem mięsa (Nie pamiętam dokładnie, ale mają świetny, nowoczesny sposób wędzenia).
Mimo tego że nie wygrali, to dzięki nabytej wiedzy, pomocy innym i podjętym ryzyku rozpoczęcia działalności na większą skalę, udało im się. Dzisiaj sprzedają mięso które jest wychwalane przez najlepszych kucharzy w Polsce. Mięso to kupują tylko i wyłącznie hotele pięciogwiazdkowe, bo już czterogwiazdkowe na to nie stać. Przykład ten pokazuje, co można osiągnąć dzięki determinacji i wierze w swoją wizję. Wystarczy tylko chcieć :)
Przykład determinacji młodego chłopaka który przygotowuje się do zakupu nieruchomości:
Zamieszczam również konkurs na biznesplan, który znalazłem na pewnym kanale na YouTube. Do wygrania 10 000 zł. Nie jest potrzebny innowacyjny pomysł, nie jest potrzebny biznesplan na 50 stron. Masz pokazać, że ten biznes się opłaci, no i masz również zachęcić innych do uwierzenia w Twoją wizję ;)
https://plannastart.pl/
Congratulations @sherdzio! You have completed the following achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
You got your First payout
Click on the badge to view your Board of Honor.
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Jeśli chodzi o dotacje...., to mnie śmieszy jedno. Biznesy są oceniane przez ludzi, którzy nigdy w życiu nie prowadzili własnej firmy. Lub nawet nie pracowali w normalnej firmie. Z reguły swoją posadę w U.P. zawdzięczają przypadkowi lub znajomościom ;)
No właśnie różnie to bywa, bo w przypadku mojej miejscowości są to osoby rzetelne, niemniej jednak masz rację - w większości nie są to zbyt kompetentni ludzie. Tak samo na moim kierunku finanse i rachunkowość - rozmawiam z wykładowcami o prowadzeniu biznesów, dają porady itp. sprzeczne z rzeczywistością. Rozmawiamy o najmniej ryzykownym, jednocześnie bardzo opłacalnym pomyśle na biznes, a kobieta mi mówi że sprzedaż palet :)) za głowę się chwyciłem i nie wiedziałem co powiedzieć. Ryzyko może i jest małe, bo jest na to popyt, niemniej jednak przy dostawie może się zniszczyć, kradzież itp. zdecydowanie mniejsze ryzyko ma na przykład opisany przeze mnie w poprzednim artykule dropshipping, gdzie ryzyko jest praktycznie zerowe a obrót może być nawet milionowy w pierwszym miesiącu jeśli się postarasz
Niestety nie jest to tak pięknie jak opisujesz.
Nikt ale to nikt nie zainwestuje jeśli nie wierzy w zysk. A czyjaś działalność to duże ryzyko a jak duże ryzyko to chcą jeszcze większego zwrotu. W ten sposób stajesz się niewolnikiem inwestora.
Umowa zależna- najprostszy sposób do bankructwa. Jak chcesz to rozegrać? Jak podpiszesz akt notarialny zakupu a Twój klient się rozmyśli jesteś w czarnej D, a uwierz mi przy większych wydatkach ludzie bardzo często się rozmyślają. Jak nie podpiszesz aktu nieruchomość nie należy do ciebie co łatwo sprawdzić, i każdy choć trochę myślący sprawdza do kogo należy nieruchomość zanim ją kupi i składa ofertę właścicielowi.
Wspólnik biznesowy - aby pozyskać czyjaś kasę musisz wnieść podobną kwotę. Więc aby znaleźć wspólnika który wyłoży miliony jak napisałeś w tytule sam musisz te miliony mieć. W innym wypadku nie jesteś na swoim a pracujesz u wspólnika.
Kredyt - Będąc niepewnym biznesu chcesz oddawać dwa razy więcej niż wziąłeś? z czego? Poza tym kredyt na działalność możesz wziąć jak masz działalność działającą a chcesz ją rozwinąć. Na start bardzo trudno dostać
No i dotacje. Aby dostać dotacje musisz najpierw być bezrobotnym później opłacić kogoś kto przygotuje Ci świetny biznesplan bo uwierz nie dla kazdego kto przyjdzie są pieniądze. Musisz mieć poręczycieli. I zazwyczaj to co chcesz kupić za środki z dotacji najpierw musisz kupić sam z własnych środków a dopiero na podstawie przedstawionych faktur zwracane są środki.
To może sprostuję:
Inwestorzy (przynajmniej ci z którymi rozmawiałem), inwestują w czyjąś wizję tylko wtedy gdy jest to pewnik. Jeśli masz dowody na to że pomysł się powiedzie - dostaniesz pieniądze. Przykład: znalazłeś po okazjonalnej cenie nieruchomość, wyliczyłeś, że po remoncie zarobisz na niej 30 000 zł, remont zajmie około 2 miesięcy, a sprzedaż maksymalnie rok (świetnie wyremontowane nieruchomości są sprzedawane w tempie błyskawicznym. Rok to naprawdę dużo.). Po pokazaniu dokładnych wyliczeń twoja szansa na otrzymanie inwestycji wzrasta. Tak jest w przypadku inwestycji, jak i biznesów. Jeśli masz na coś klientów, masz pewnik że pieniądze z tego będą, to ryzyko jest minimalizowane.
Nie, nie stajesz się niewolnikiem inwestora jeśli skonstruujesz odpowiednią umowę - jak np 20% udziału w zysku, inwestor nie ma prawa się wtrącać w poczynania firmy itp. Jeśli się obawiasz, to możesz taką umowę skonstruować, dzięki czemu byś się czuł bardziej bezpieczny - na wszystko jest rozwiązanie.
Umowa - Nie, nie jesteś w czarnej D, nie jest to droga do bankructwa, bo jeśli klient się rozmyśli, to szukasz innego - nie zapłacisz dopóki ktoś od Ciebie tę nieruchomość kupi. Jest to bardzo bezpieczna metoda inwestycyjna ze względu na to że jeśli nie uda się pozyskać klienta, to przedmiot zakupu wraca do właściciela. Wszystko zależy od umowy.
Wspólnik biznesowy - jeśli masz w planie wielomilionową inwestycję, to przecież można mieć kilku wspólników. Jeśli nadal was nie stać, to tak jak powiedziałem - należy skorzystać z innych metod pozyskiwania kapitału.
Kredyt - Osobiście gdybym nie był pewny biznesu, to bym się nawet za niego nie zabierał. Firma to jest coś w co się wierzy i pokazuje innym, że moja wizja jest warta uwagi i docenienia.
A na start bardzo trudno dostać, dlatego znajduje się to na dole mojej hierarchii.
Dotacje - Nie zawsze jest tak, jak mówisz. Jest coś takiego jak np: business model canvas - jednostronicowy biznesplan, który każdy może przygotować. Nie wymaga on wiedzy prawnej, jest bardzo prosty, ale dokładny - dzięki niemu widzisz w jakich klientów ta firma będzie kierowała, ilu będzie miała wspólników itp. nie wszędzie jest on możliwy do użycia, niemniej jednak są organizacje, które ten model biznesplanu preferują.
Dotacje dałem jako dodatkową metodę pozyskania kapitału, gdyż jak powiedziałem - nie jest to dla każdego - trzeba spełnić określone warunki.
Ogólnie co do biznesu - przed założeniem masz sprawdzić czy na to co oferujesz znajdzie się popyt, masz znaleźć pierwszych klientów zanim otworzysz firmę, masz robić rozeznanie rynkowe. Biznes nie jest "super ryzykowny" jeśli odpowiednio się do tego przygotujesz.
Dobrze zebrane różne możliwości :) Od siebie moglibyśmy dodać możliwość robienia ICO
Dziękuję :) ICO też jest również dobrą metodą, kickstarter itp. jeśli ktoś chce, to pieniądze nie są ogranicznikiem ;)