Też nie robię wielkich postanowień. Twoje plany wyglądają na przemyślane i racjonalne. Powodzenia w wykonaniu.
Bardzo szanuje bieganie maratonów. Moja znajoma w tym roku wygrała wyjazd na nowojorski maraton i przebiegła w całości. To był jej pierwszy!
Dotychczas biegała połówki. Podobno publika niesie jak na skrzydłach.
Powodzenia!
haha, a wiesz że moim marzeniem jest start w NY. Mam zamiar także ubiegać się o możliwość startu. Akurat te zawody zawsze startują na początku listopada.
znajoma biegła w połmaratonie w Dublinie (chyba) i tam losowalo pośród uczestników nagrody w postaci zafundowanego wyjazdu i startowego w NYC! To chyba taki cel każdego biegającego maratony. Myślę, że niezwykła przygoda