Pisownia “e” zamiast “ę” może być też problem telefonu, którego się używa do pisania tekstów. Zakładajac, że użytkownik pisze teksty na telefonie.
I Phony dla przykładu, pomimo tego, że niby sa “smart” i w ogóle, maja w wyborze liter “a” następujace: “a, à, á, â, ä, æ, ã, å, ā”. Naszej drugiej litery alfbetu nie znajdziesz nie używajac polskiej klawiatury.
Jak zreszta widać;)
Jest opcja “ę” ale dla leniwych wyszukiwanie jej może się okazać za bardzo czasochłonne.
Zmiana klawiatury na polska grozi dodatkowymi problemami z pisownia jeśli się używa na codzień innego języka.
Doskonale Cię rozumiem jednak. Oczywiście dbanie o nasz język ojczysty jest niezmienie ważne. Róbmy jak najwiecej w tym kierunku.
Świetna seria!
Dziękuję!
No właśnie brak ogonka czy kreseczki mniej razi, gdy tekst jest po prostu bez polskich liter. Wtedy wiadomo, że ze wzgledów technicznych tak jest i już. Ale na przykład "mówie"? Może faktycznie są telefony, które mają łatwy dostęp do ó, a do ę już nie?
Ja mogę tylko używać “a” niestety. Poza tym inne polskie znaki sa dostępne.
Pozdrawiam!