Piękny jarmuż!
Miałam cale lato i nadal mam część w zamrażarce. Z Twego prostu wynika, że wcale nie musiałam zcinać i mrozić. Rozwiniesz temat?
A czy możesz zaproponować sposób na wiosenne oczyszczanie organizmu? Kiedyś też wspomniałaś o odrobaczaniu? Z chęcia poczytam!