Kolejna porażka w Budżecie Obywatelskim...

in #polishlast year

Heh... Bardzo trudno było mi się zebrać do napisania tego wpisu, ponieważ ciężko pisze się o porażkach 😕. Morale mocno mi opadły i choć wiem, że to przejdzie z czasem i znów ruszę z jakimiś działaniami to jest to najzwyczajniej frustrujące...

Tegoroczna porażka

Zasadniczo było, tak jak przewidywałem przed startem głosowania — czyli największym rywalem i pretendentem do zwycięstwa był projekt radnego Janoty, który dogadał się min. ze spółdzielnią mieszkaniową, dwoma szkołami i przedszkolem w mieście. Dzięki temu zdeklasował konkurencję, zdobywając kolosalną przewagę nad innymi projektami.

ksnip_20231009-204554.png

Nasze piąte miejsce, choć zdecydowanie lepsze niż rok temu (125 głosujących przy blisko 830 w tym roku (4153:5=830,6)) to i tak jest to kompletną porażką, ponieważ zupełnie nic nie ugraliśmy... cała praca i trud nie przyniosła oczekiwanego owocu.

Czy mogło być lepiej?

Zdecydowanie TAK, ponieważ widzę sporą przestrzeń do poprawy, zwłaszcza że tegoroczna frekwencja to wciąż pozwalała na pozyskiwanie pustych głosów osób, które w ogóle nie oddają głosu (często nie wiedzą wgl. gdzie zagłosować i że coś takiego właśnie się odbywa. Frekwencja w tym roku to 10 775 osób z +- 65k możliwych)

Z mojej perspektywy zabrakło większego zaangażowania niektórych pracowników MDKu co zdecydowanie mogło poprawić wynik pozyskanych głosów.

Co do młodzieży to było ciut lepiej niż rok temu, ale to wciąż za mało... zabrakło jednej kluczowej rzeczy, którą możemy osiągnąć dzięki właśnie tej grupie, a mianowicie — lokalny wiral w social mediach. To zdecydowanie pomogłoby w pozyskaniu sporej części głosów. No i zabrakło większej ilości wolontariuszy ruszających w przysłowiowe miasto po głosy.

Co dalej z boiskiem?

Dobre pytanie 😕 szczerze powiedziawszy, jest spore ryzyko, że na najbliższą wiosnę boisko może nie otrzymać atestu i zostać wyłączone z użytku ze względu na "zły stan techniczny". Jeżeli do tego dojdzie, to jest tego taki plus, że miasto będzie już zmuszone zareagować. Gorzej będzie jeżeli znów urzędnicy dojdą do wspaniałego pomysłu "załatania" dziur nowymi kawałkami nawierzchni pomijając zniszczoną podbudowę boiska. Będzie to równoznaczne ze zmarnowaniem pieniędzy podatników i nie rozwiąże problemu z boiskiem, a wyłącznie go przesunie w czasie.

Kolejny plan

Rozważając różnego typu pomysły, jak rozwiązać sprawę z boiskiem najprościej byłoby zarobić z 3 miliony (najlepiej na giełdzie, ponieważ tam najszybciej da się mnożyć kapitał) i wybudować je samemu. Niestety to mimo wszystko spore i męczące wyzwanie 😅.

Kolejnym pomysłem jest założyć zrzutkę i szukać rozgłosu w sieci tak, aby ją podbić. Można również poszukiwać sponsorów co niestety w czasach rozwijającej się recesji może być kolejnym bardzo sporym wyzwaniem 🙁.

Ponadto pozostaje szukać jakiś zewnętrznych środków państwowych czy nawet unijnych (serio doszło aż do tego, że wspominam o pozyskiwaniu środków z UE -.-'), aby przynajmniej częściowo pozyskać jakieś środki.

I póki co na tym kończą się moje pomysły... choć lepsze takie punkty zaczepienia aniżeli żadne. W każdym razie, póki co jestem ciut zdołowany i muszę wpierw nabrać sił i chęci, aby się ponownie za tę sprawę zabrać. Póki co szykuję się na zimę, która może być innego rodzaju wyzwaniem i utrapieniem, ale nie o tym w tym wpisie ;)

Sort:  

Yay! 🤗
Your content has been boosted with Ecency Points, by @szymonwsieci.
Use Ecency daily to boost your growth on platform!

Support Ecency
Vote for new Proposal
Delegate HP and earn more