Tak... ponieważ nie ma lepszego rozwiązania niż ciągły wyścig zbrojeń... jedni gonią drugich z obawy i strachu przed agresją drugich. Bezsensowne zamykające się koło, ale już o tym pisałem we wpisie.
Szanuje Bartosiaka, aczkolwiek nie do końca się zgodzę z tym, że ta wojna jest nie na rękę USA... im zawsze wojna jest na rękę ;/ zwłaszcza ta toczona poza ich granicami i gdzie mogą sprzedawać swój towar eksportowy numer 1, czyli broń... tym samym dolar się umacnia co tym bardziej jest im na rękę na tle umacniającego się yuana, ale to i tak temat rzeka, którego nie jesteśmy w stanie przerobić, zwłaszcza że widzimy jedynie to co nam pokarzą i na tej podstawie możemy jedynie snuć domysły i spekulacje.
Ale to nie Ukraina chciała tej wojny tylko Rosja. I to Rosja ciągnie wyścig zbrojeń bo w ich umysłach dalej są mocarstwem i nie mogą odstawać od USA i Chin. I tak, USA nie jest na rękę ta wojna bo nikt o zdrowym umyśle nie chce walczyć na dwóch frontach.
Ja nie wiem czy tej wojny nie chcieli wszyscy oprócz Ukrainy...
Wyścig zbrojeń ciągnie kilka państw na świecie napędzając się wzajemnie... w tym głównie USA.
A kto powiedział, że USA będzie tu walczyć? Przyślą tu 100-300 żołnierzy, podeślą trochę sprzętu (który z chęcią i zyskiem będą produkować) a walczyć karzą innym co w sumie już się dzieje...
!ENGAGE 100
ENGAGE
today.!ENGAGE 100
ENGAGE
today.