Bardzo dobry wpis poruszający bardzo trudne zagadnienia.
Ciekawi mnie jak w sprawach spadkowych obecnie w Polsce traktowany jest ludzki płód.
Określenie śmierci na podst. trwałego i nieodwracalnego ustania czynności pnia mózgu jest bardzo kontrowersyjne w związku z pobieraniem organów. Prof. J. Talar twierdzi, że śmierć pnia mózgu nie istnieje.
Dziękuję!
Dziecko poczęte w chwili otwarcia spadku może dziedziczyć, jeżeli urodzi się żywe i jest wtedy traktowane na równi z innymi spadkobiercami. Otwarcie spadku następuje w momencie śmierci spadkodawcy.
Odnośnie do stwierdzenia śmierci - oczywiście, jest to temat niezwykle trudny. We wpisie wspomniałam o ustaniu czynności pnia mózgu, bo na tej podstawie stwierdzana jest śmierć człowieka w Polsce. Cała procedura opisana jest w Obwieszczeniu Ministra Zdrowia z dnia 17 lipca 2007 r. w sprawie kryteriów i sposobu stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu.
Osobiście stoję na stanowisku, że śmierć pnia mózgu, jako zjawisko obiektywnie stwierdzalne i nieodwracalne, istnieje i jest odpowiednim kryterium stwierdzania zgonu. Polecam wywiad z prof. Zbigniewem Włodarczykiem:
http://www.polskatimes.pl/artykul/1032689,smierc-mozgu-jest-koncem-zycia-wywiad-z-prof-zbigniewem-wlodarczykiem,id,t.html
Pozdrawiam!:D