nie mogłam się doczekać tego wpisu i się nie zawiodłam! :) oto porcja niesamowitych informacji! współczuję Ci, bo naprawdę musiałaś przeżyć koszmar. przyznam, że u mnie zarówno w podstawówce jak i gimnazjum osoby wywodzące się z bogatszych rodzin miały lepsze traktowanie.. och jak to zaniżyło moją samoocenę! niewyobrażalnie! ale i tak fragment z ochroniarzem i sklepikarzem są moje ulubione - hardcore! :o
Z perspektywy czasu albo się z tego śmieje albo jestem zażenowana, ale fakt faktem w tamtym czasie wszystko mocno przeżywalam.
Mam nadzieje, że moje dzieci szczególnie jeżeli chodzi o podstawówke nie trafią na taka szkołe, a jak już trafią- ucząc się na błędach moich rodziców nigdy nie będę ślepo wierzyła nauczycielom.