I słusznie, i popieram. Co mam pod opieką to pod tą opieką pozostanie do końca mych dni. :) PS. Mojemu kotu też się pod ogonem już poprzewracało dokumetnie. ;)
You are viewing a single comment's thread from:
I słusznie, i popieram. Co mam pod opieką to pod tą opieką pozostanie do końca mych dni. :) PS. Mojemu kotu też się pod ogonem już poprzewracało dokumetnie. ;)
Widzę właśnie. Nawet poziomu nie trzyma, o pionie nie wspominając :P