Jak rozumiem gluten to Twoj wróg :) Ja jestem z nim zaprzyjaziony i na szczęście nie mam celiakli. Przy okazji przypomniało mi się przerażenie na twarzy sprzedawczyni, gdy w sklepie ze zdrową żywnością chciałem kupić czysty gluten w proszku :)
You are viewing a single comment's thread from: