Witam. A jak to wygląda na przykładzie jeśli chodzi o cenę. Ja mieszkam w niewielkiej miejscowości w Kotlinie kłodzkiej i tu np. za mieszkanie rządają nawet 900 zł miesięcznie. W dużych miastach nawet 3x tyle
Posted using Partiko Android
Witam. A jak to wygląda na przykładzie jeśli chodzi o cenę. Ja mieszkam w niewielkiej miejscowości w Kotlinie kłodzkiej i tu np. za mieszkanie rządają nawet 900 zł miesięcznie. W dużych miastach nawet 3x tyle
Posted using Partiko Android
Dzięki za komentarz! To zależy jak duże mieszkanie, w jakim kraju, mieście, w jakim budownictwie i jakich warunkach. Rozrzut jest duży. Tak jak wspominałam, sama posługuje się numbeo i pytam zawsze mieszkańców danej miejscowości o radę, robiąc wstępny rekonesans.
W Rydze za 4m2, tragiczne warunki łącznie z grzybem pochłaniającym całe mieszkanie i brakiem ogrzewania kiedy na zewnątrz było -15 stopni płaciłam 50€ miesięcznie, a za pokój w przyzwoitych warunkach już ok. 250€, co zjadalo ponad 2/3 tego, co wtedy zarabiałam. Warto też zwrócić uwagę na to, że ceny pokoi i mieszkań mają zwykle przełożenie na średnie zarobki w danym kraju. To zwykle sprawia nam trudność przy przeprowadzce, kiedy musimy zapłacić kaucję i pierwszy miesiąc w nowym miejscu, jednak później się stabilizuje. W Nowym Jorku pokój 30min od centrum w przyzwoitych warunkach kosztuje około $1200, ale wiadomo - znajdzie się i miejsce za $600 i za $1600. Zróżnicowanie jest duże, dlatego warto uważać, żeby nie przepłacić za coś, co nie jest tego warte...
Dziękuję za informację. Wiadomo, że jest dużo czynników, które trzeba brać pod uwagę. Najważniejsze chyba zarobki - nie na co porównywać pensji u nas w kraju a np. w Stanach. Życzę miłego dnia😁
Posted using Partiko Android
To prawda.. Z drugiej strony biorąc pod uwagę wydatki w Stanach to też nie jest różowo - chyba że ktoś jest na stanowisku menedżerskim. Ech :) pozdrawiam ciepło również :)