Oh ja też karmię dniami i nocami. Generalnie to wygląda to tak, że karmiąc piersią w głowie układam tekst, a gdy córeczka zaśnie piszę posta haha
A masz rację, że jest super! Te chwile RAZEM są piękne i bardzo ulotne, widzę jak córeczka zmienia się z każdym dniem, jak szybko rośnie.
You are viewing a single comment's thread from: