You are viewing a single comment's thread from:

RE: Afrodyzjaki wczoraj i dziś

in #polish7 years ago

Ciekawy temat artykułu. A ja polecam zajrzeć do kuchni po afrodyzjaki, w myśl przysłowia: przez żołądek do serca ❤ Zaczynając od przysmaku Casanovy, czyli ostryg, przez kakao, dobrej jakości czekoladę gorzką, truskawki, banany, arbuza, orzechy, po przyprawy: chilli, lubczyk, cynamon, czy wanilię.
Zapraszam do mnie po przepis na smoothie pełne afrodyzjaków ❤

Sort:  

Takie afrodyzjaki to rozumiem! Tylko bez ostryg.