Pytanie wydawać by się mogło błahe, ale jednak nie! Otóż wybrałem się po swoją nową flagę do lokalnych marketów. I co? Zwiedziłem E.Leclerc, Lidla, Castoramę, Tesco, Auchana, Leroy Merlin, Julę i Biedronkę. No i co? Co znalazłem?
Kto na podium? Biedronka stanęła na wysokości zadania i chwała im za to. Duża flaga w odpowiednich proporcjach za 13 zł na drzewcu. Dalej Leroy Merlin (czytaj. Liroj Merlin) z prawie, że identyczną flagą za 24 zł. Jula z fajnym zestawem fasadowym za 30 zł. Potem na końcu Obi z flaga samochodowa (choć w tej konfiguracji graficznej nie należy jej użyć na Święto Niepodległości). No i indywidualni sprzedawcy na bazarach czy Alledrogo, gdzie jest największy wybór.
A reszta? Ni widu, ni słychu. Za to resztki po amerykańskim Halloween wpychanym nam na siłę (ja nie wiem jak ludzie wstydu nie mają i nie boją się puszczać dzieci łomoczące jak gestapo po drzwiach mieszkań w blokach - jeszcze bym zrozumiał na wsi, gdzie się wszyscy znają). No i jak mamy odczytać zachowanie tych marketów? Skoro wypycha się “święto duchów” wywodzące się z czci demonów (nawet jeżeli pominąć religię i wiarę w to wszystko to jest to głupie święto i okazja do popatrzenia na laski poprzebierane za króliczki plejboja oraz okazja żeby wydębiać słodycze od obcych ludzi i przy okazji natknąć się na miłośnika dzieci, no ale każdy wychowuje jak chce choć nie każdy powinien) to brak flag jest przejawem antypolonizmu. Na mecze piłkarskie są gadżety, a na Święto Niepodległości nie ma? Antypolonizm! Nie ma gadżetów, nie ma jakiejś widocznej zmiany wystroju jak na wszystkie inne święta? Nie ma święta. To trochę jak urodziny bez tortu, świeczek, prezentów, a nawet życzeń. Niby są, ale jakby ich nie było. A potem tracimy sens z tego wszystkiego i radość, nie mamy żadnej refleksji, na nic nie wyczekujemy i nic nie doceniamy. Ale wracając do marketów - tyle pieniędzy im ładujemy, tyle podatków należnych nam nie płacą, a tym samym my im te wszystkie socjale fundujemy w tych ichniejszych krajach pochodzenia, bo przecież żadne polski nie jest, utrzymując Wielką Brytanię, Francję, Niemcy i całą resztę, bo przecież jesteśmy kolonia ekonomiczną. A te skurw**** nawet nie zaopatrzą klientów we flagi narodowe na Święto Niepodległości! Jak to nie jest antypolonizm i celowy zabieg (bo przecież to się opłaca z czysto ekonomicznego punktu widzenia, bo zarobek) to nie wiem czym miałoby nim być. Wyobrażacie sobie brak flag na 4 lipca w USA? A może w ultra nacjonalistycznym nazistowskim wręcz, tzw. państwie Izrael? Tam to dopiero by zaraz zrobili zarządowi danego marketu “shoot to cripple” (celowy strzał w genitalia obydwu płci). Wstyd i hańba!
Tak więc gratuluję Biedronce, Leroy Merlin, Juli oraz Obi, że są tam jeszcze ludzie, którzy nie dali się wciągnąć to neo-lewico-liberalno-marksistowskiej machiny propagandowej i umożliwili wielu Polakom zakup bardzo ważnego przedmiotu i w sumie głównego fizycznego rekwizytu jakim będziemy świętować dumę z bycia Polakami oraz oddać hołd poległym za obronę ojczyzny na przestrzeni dziejów po to, abyśmy my mogli żyć tutaj i w spokoju.
A co do całej reszty marketów, to postaram się nie robić w nich zakupów, zresztą i tak rzadko robię, bo antypolonizmu nie znoszę. Nikt mi nie wmówi, ze mam tolerować islam, a wstydzić się własnej narodowości i kultury, bo jest to jedyne powodów do dumy, ale żeby to wiedzieć to trzeba by czytać i interesować się, a nie.
Pierdzielisz Waćpan głupoty. Flaga to nie szmata do mycia podłogi żeby co tydzień kupować i to w markecie. Powinna być w każdym domu i solidna a nie jakaś cerata marketowa. Chcesz kupić odpowiednią to idź do odpowiedniego sklepu.
Druga sprawa łomotanie do drzwi ci się nie podoba w haloween bo gestapowskie. Kolędników też gestapowcami zwiesz? Czepiłeś się czci demonów? Gdyby Polakom nie narzucono kiedyś chrześcijaństwa do tej pory byś dziady odprawiał. Durnyś do cna.
Proszę bardzo, prowokator lewacki zaraz zostanie rozłożony na części.
Nie nazywaj polskiej flagi szmatą komunisto. Oczywiście, ze powinny być w marketach, bo markety są wszędzie nawet na prowincjach. Gdzie starsi ludzie kupią? Przez internet? "Odpowiedni sklep"? Ile masz takich odpowiednich sklepów? W marketach nie ma żadnych "cerat" kłamiesz, bo jesteś protraktorem :) Flagi są szyte z odpowiednią specyfikacja i odpowiednich materiałów. Flaga fasadowa różni się od flagi do wewnątrz - określają te konkretne przepisy. Widzisz, już widać jak kłamiesz i że przyszedłeś tutaj manipulować.
Widać, ze zapijaczony komuch siedzi przed komputerem w niedzielę i to w Święto Niepodległości i czytać ze zrozumieniem nie potrafi :) Pukają jak gestapowcy, a nie gestapowskie świętego. Brak czytania ze zrozumieniem na poziomie 6-tej klasy szkoły podstawowej. Już mamy kolejne kłamstwo zdemaskowane. I przyrównuje manipulant Halloween do kolędników - pokazałeś, że się podszywasz pod patriotę, a twój komentarz ma jedynce zrównanie komercyjnego, amerykańskiego (nie naszego) "święta". Jest zasadnicza różnica między dorosłymi kolędnikami, a dziećmi umiłowanym na wzór nieboszczyków danych sztuczną krwią pchające się do domów obcych ludzi za cukierkami. No, ale tutaj proszę Państw do czynienia mamy z manipulantem zapewne opłaconym z jakiejś "fundacji" lub jakiegoś w inny sposób odnoszącego korzyści majątkowe ze sprzedawania lewackiej ideologii (np. jakiś Urząd Miasta lub w jednym z tych złych marketów). Dalej ignorant nie zna historii chrześcijaństwa ani polskich pogańskich obrzędów religijnych. po pierwsze, chrześcijaństwa nikt Polakom nie narzucał, ono przyszło i wchodziło stopniowo i długo jako element rozwoju po drodze adaptując różne obecne elementy. W chrześcijaństwie np. koncept duszy została zaadaptowany z platonizmu, a Święto Zmarłych właśnie z dziadów. Jedno czerpało z drugie i rozwijało się w razem z tutejsza kulturą modyfikując siebie wzajemnie i rosnąc ze sobą na przestrzeni tysiąca lat. Czy odpaliłbym dziady, gdyby nie chrześcijaństwo? A co teraz nie mogę? Przecież jest wolność wyznania ;) Dziady a Halloween to tak z deczka dwie różne rzeczy. Jedno jest wspomnieniem zmarłych, a drugie czcią demonów i kultem śmierci.
Tak więc proszę Państwa mieliśmy tutaj do czynienia z marnym lewackim prowokatorem podszywającym się pod patriotę i katolika, a tak naprawdę to totalny ignorant jeszcze z niewyparzoną gębą, ale u nich to standard :)
Kilka cytatów z twojego komentarza pasuje do ciebie jak ulał: "Widać, ze zapijaczony komuch siedzi przed komputerem w niedzielę i to w Święto Niepodległości i czytać ze zrozumieniem nie potrafi :)"
Nie napisałem półgłówku, że flaga to szmata, cyt: "Flaga to nie szmata" Którego z tych 4 wyrazów nie zrozumiałeś? A może złożone do kupy sprawiają ci problem?
Gdzie starsi ludzie kupią? Po pierwsze dlaczego starsi ludzie nie mają jeszcze flagi? Wczoraj się urodzili czy wczoraj przypomniało im się że są patriotami? Po drugie jak wspomniałem flaga powinna być w każdym domu i z zakupem nie powinno się czekać na ostatnią chwile. Poza tym zgodnie z ustawą fladze należy się szacunek i nie godzi się aby walała się gdzieś w dyskontach po podłodze.
Druga sprawa to kolędnicy. Kolędnikami są głównie dzieci i nastolatki, które w przebraniach zwierząt za swoje odwiedziny w domach dostają jedzenie i pieniądze. Czym to się różni od Halloween? Niczym.
A chrześcijaństwo wchodziło stopniowo? Coś jak islam w dzisiejszych czasach? Słyszałeś głąbie o Łysej Górze? Jeszcze we wczesnym średniowieczu był tam kościół ku czci Lelum i Polelum bóstw Słowiańskich. W ramach tej stopniowej chrześcijanizacji. Ośrodek kultu został zburzony a na jego miejscu postawiony klasztor katolicki tak aby pamięć o poprzednich bóstwach wymazać z kart historii a wszyscy ci którzy nie chcieli przyjąć chrześcijaństwa zostali wymordowani.
Doucz się pacanie.
Stulejarz widzę wypełzł. Zapraszam cię na sparing. Weźmiemy założymy rękawice i nauczę cię kultury, bo jak widac ojca w domu nie było i kultury nie nauczył. Do szkoły też nie chodził i nie umie dyskutować. Pewno żłopał piwka albo zajadał dopalacze i takie są efekty bezstresowego wychowania.
Falgi się niszczą z czasem, starsi ludzie często są samotni, jeszcze ci za prowincjach, gdzie rozdział rozjechała się za pracą i nikt nie dba. Takich sytuacji jest nadmiar, a zazwyczaj najbliższym sklepem są markety, które wyprały nawet z większości obszarów wiejskich małe sklepiki. No, ale co ty możesz wiedzieć. Nie widziałem nigdzie felgi walajace sie po podłodze. Flagi są zabezpieczone, a jak jadą do skelpu to jada kartonie na podłodze dostawczaka. Więc twoje argumenty są idiotyczne. Jak jest sytuacja, że flaga się “wala” po podłodze to zrób zdjęcie i nagłośnij. Prawda jest taka, że zwyczajnie kłamiesz.
Bzdury o kolędnikach piszesz. Kolędnikami prawie zawsze są ludzie dorośli lub młodzi dorośli. Nigdy nie widziałem żeby jeśli w ogóle były zbierane jakieś pieniądze żeby nie były przeznaczone na jakiś cel charytatywny. A z jedzeniem to już wymysł (może okazyjna herbata, ale nie dębienie i nie po to kolędnik chodzi). Od Haloween się różni zasadniczo. Kolędnicy przychodzą śpiewać, coś przedstawić jest to pewna tradycja. Halloween natomiast to wysyłanie dzieci pomalowanych za trupy czy demony żeby waliły ludziom po drzwiach i domagały się cukierków. Jak dalej nie widzisz różnicy to wyrób sobie opinię, że masz braki intelektualne, może dostaniesz zniżkę na komunikację miejską.
Tak chrześcijaństwo wchodziło stopniowo. Nie masz zielonego pojęcia o historii i jesteś totalnym ignorantem. Nigdzie nie mówiłem, że wszystko przebiegało ultra gładko, ale na pewno nie w taki sposób jak robi to islam. Ponadto kościół niósł ze sobą szkolnictwo oraz pewną unifikację kultury co wykształciło się we poczucie państwowości. W Polsce była wolność wyznania zawsze, no ale to by trzeba znać historię, a nie filmiki z jutuba. Islam jest religia i kultura agresji oraz mordu w XXI wieku. Jest zasadnicza różnica między chrześcijaństwem a islamem i żeby tego nie widzieć to trzeba być totalnym ignorantem lub prowokatorem, czyli wiadomo kim jesteś.
Jeszcze raz się odezwiesz do mnie jakimkolwiek przekleństwem, to znajdę cię i nauczę cię kultury na ringu. Obiecuję ci to ;) Nie nauczyli rodzice, to nauczę ja, życie weryfikuje takich jak ty, bo lubię pomagać ludziom.
Argumentów brak toś się bucu do ojca przywalił?
Po prostu widać po tobie, że nie jesteś mężczyzną i zachowujesz się jak rozwydrzona nastolatka. Nie umiesz dyskutować, nie posiadasz logicznych argumentów, nie szanujesz nic i nikogo, no i nie masz kultury osobistej. A teraz sam przyznałeś, że moja hipoteza jest prawdziwa.