Kilka cytatów z twojego komentarza pasuje do ciebie jak ulał: "Widać, ze zapijaczony komuch siedzi przed komputerem w niedzielę i to w Święto Niepodległości i czytać ze zrozumieniem nie potrafi :)"
Nie napisałem półgłówku, że flaga to szmata, cyt: "Flaga to nie szmata" Którego z tych 4 wyrazów nie zrozumiałeś? A może złożone do kupy sprawiają ci problem?
Gdzie starsi ludzie kupią? Po pierwsze dlaczego starsi ludzie nie mają jeszcze flagi? Wczoraj się urodzili czy wczoraj przypomniało im się że są patriotami? Po drugie jak wspomniałem flaga powinna być w każdym domu i z zakupem nie powinno się czekać na ostatnią chwile. Poza tym zgodnie z ustawą fladze należy się szacunek i nie godzi się aby walała się gdzieś w dyskontach po podłodze.
Druga sprawa to kolędnicy. Kolędnikami są głównie dzieci i nastolatki, które w przebraniach zwierząt za swoje odwiedziny w domach dostają jedzenie i pieniądze. Czym to się różni od Halloween? Niczym.
A chrześcijaństwo wchodziło stopniowo? Coś jak islam w dzisiejszych czasach? Słyszałeś głąbie o Łysej Górze? Jeszcze we wczesnym średniowieczu był tam kościół ku czci Lelum i Polelum bóstw Słowiańskich. W ramach tej stopniowej chrześcijanizacji. Ośrodek kultu został zburzony a na jego miejscu postawiony klasztor katolicki tak aby pamięć o poprzednich bóstwach wymazać z kart historii a wszyscy ci którzy nie chcieli przyjąć chrześcijaństwa zostali wymordowani.
Doucz się pacanie.
Stulejarz widzę wypełzł. Zapraszam cię na sparing. Weźmiemy założymy rękawice i nauczę cię kultury, bo jak widac ojca w domu nie było i kultury nie nauczył. Do szkoły też nie chodził i nie umie dyskutować. Pewno żłopał piwka albo zajadał dopalacze i takie są efekty bezstresowego wychowania.
Falgi się niszczą z czasem, starsi ludzie często są samotni, jeszcze ci za prowincjach, gdzie rozdział rozjechała się za pracą i nikt nie dba. Takich sytuacji jest nadmiar, a zazwyczaj najbliższym sklepem są markety, które wyprały nawet z większości obszarów wiejskich małe sklepiki. No, ale co ty możesz wiedzieć. Nie widziałem nigdzie felgi walajace sie po podłodze. Flagi są zabezpieczone, a jak jadą do skelpu to jada kartonie na podłodze dostawczaka. Więc twoje argumenty są idiotyczne. Jak jest sytuacja, że flaga się “wala” po podłodze to zrób zdjęcie i nagłośnij. Prawda jest taka, że zwyczajnie kłamiesz.
Bzdury o kolędnikach piszesz. Kolędnikami prawie zawsze są ludzie dorośli lub młodzi dorośli. Nigdy nie widziałem żeby jeśli w ogóle były zbierane jakieś pieniądze żeby nie były przeznaczone na jakiś cel charytatywny. A z jedzeniem to już wymysł (może okazyjna herbata, ale nie dębienie i nie po to kolędnik chodzi). Od Haloween się różni zasadniczo. Kolędnicy przychodzą śpiewać, coś przedstawić jest to pewna tradycja. Halloween natomiast to wysyłanie dzieci pomalowanych za trupy czy demony żeby waliły ludziom po drzwiach i domagały się cukierków. Jak dalej nie widzisz różnicy to wyrób sobie opinię, że masz braki intelektualne, może dostaniesz zniżkę na komunikację miejską.
Tak chrześcijaństwo wchodziło stopniowo. Nie masz zielonego pojęcia o historii i jesteś totalnym ignorantem. Nigdzie nie mówiłem, że wszystko przebiegało ultra gładko, ale na pewno nie w taki sposób jak robi to islam. Ponadto kościół niósł ze sobą szkolnictwo oraz pewną unifikację kultury co wykształciło się we poczucie państwowości. W Polsce była wolność wyznania zawsze, no ale to by trzeba znać historię, a nie filmiki z jutuba. Islam jest religia i kultura agresji oraz mordu w XXI wieku. Jest zasadnicza różnica między chrześcijaństwem a islamem i żeby tego nie widzieć to trzeba być totalnym ignorantem lub prowokatorem, czyli wiadomo kim jesteś.
Jeszcze raz się odezwiesz do mnie jakimkolwiek przekleństwem, to znajdę cię i nauczę cię kultury na ringu. Obiecuję ci to ;) Nie nauczyli rodzice, to nauczę ja, życie weryfikuje takich jak ty, bo lubię pomagać ludziom.
Argumentów brak toś się bucu do ojca przywalił?
Po prostu widać po tobie, że nie jesteś mężczyzną i zachowujesz się jak rozwydrzona nastolatka. Nie umiesz dyskutować, nie posiadasz logicznych argumentów, nie szanujesz nic i nikogo, no i nie masz kultury osobistej. A teraz sam przyznałeś, że moja hipoteza jest prawdziwa.