śledztwem Gazety Wyborczej, Newsweeka czy CNN
Poza tym pisałem o dziennikarstwie śledczym a nie tych pomyjach czy śledztwie polecagającym na zobaczeniu co aktorka jadła nia śniadanie.
Sprowadzasz dyskusję do poziomu absurdu.
śledztwem Gazety Wyborczej, Newsweeka czy CNN
Poza tym pisałem o dziennikarstwie śledczym a nie tych pomyjach czy śledztwie polecagającym na zobaczeniu co aktorka jadła nia śniadanie.
Sprowadzasz dyskusję do poziomu absurdu.