- Michael Jackson został celowo zabity.
- W sumie to większość dowodów właśnie została zniszczona lub ukryta, bo takich klarownych nie ma. Niby jakieś były, ale dowodu na to nie ma. Uważam jednak, że koncerny - głównie Sony - miały bardzo duży interes w jego śmierci.
- Musiałbym zobaczyć/usłyszeć nagranie z dnia, w którym podano mu lek.
- Innym wyjaśnieniem jest faktyczne przypadkowe przedawkowanie leku (nie uwierzę, żeby taki lekarz nie wiedział, że nie można danego leku podawać w warunkach domowych, a takie dostał oskarżenie) lub np. próba samobójcza, a bardziej zlecenie podania zwiększonej dawki (jak w sumie robił wcześniej), ale w celu zabicia się.
You are viewing a single comment's thread from: