Udało się! W niedzielę pojechałam na Warszawskie Targi Książki. Jeden dzień, ale zawsze coś! To było niesamowite przeżycie. Byłam na takim wydarzeniu pierwszy raz i wiem, że będę chętnie na nie jeszcze jeździła.
Nie kupiłam dużo książek, nie miałam tego nawet w planach. Zależało mi na książce "Pomruk" Michała Śmielaka i znalazłam ją oczywiście na stoisku wydawnictwa Skarpa Warszawska. Miałam tego pecha, że Pan Śmielak w sobotę miał spotkanie autorskie, także przegapiłam możliwość zdobycia autografu, ale nic się nie dzieje! Będzie jeszcze okazja, mam nadzieję.
Kolejną zakupioną pozycją być "Paradoks" Artura Urbanowicza. I tu, miałam przyjemność zrobić sobie zdjęcie z autorem, a także otrzymać autograf z dedykacją. Nie jestem typem zbieracza autografów, ale zawsze to miło mieć podpisaną książkę.
Trzecim tytułem, jest egzemplarz "Kapitana Rossa" otrzymany we współpracy z autorką Melisa Bel. Co prawda książkę już czytałam w wersji elektronicznej, ale nie mogło jej zabraknąć na mojej półce.
Bardzo dobrze wspominam wczorajszy dzień. Poznałam kilka osób ze środowiska instagramowego, poznałam ciekawych autorów Było rewelacyjnie. Wróciłam w wyśmienitym humorze i mam ochotę na więcej.
I am not a girl and I know why you love that smile texture =)
Sympatycznie wyszlo, mimo ze mialo sie nie udac. Fajnie, cieszę sie ze spędziłaś milo czas.