Ja widzę kilka rozwiązań:
Powołanie Jury co do którego społeczność będzie miało zaufanie i które będzie wybierać prace kierując się obiektywizmem oraz głosowanie ludzi. Proporcje są do ustalenia czy ma to być 50/50 czy 30/70 .
Drastyczne zmniejszenie głównej nagrody i rozdział pozostałej puli proporcjonalnie do uzyskanych głosów wśród innych użytkowników.
Nie są to rozwiązania idealne bo takie nie istnieją, jednak pozwolą na uniknięcie lub chociaż utrudnienie sytuacji takich jak tutaj. Polowanie na czarownice nic nie da i może poskutkować tylko kolejnymi nadużyciami (np. fałszywe flagi aby wyeliminować konkurenta lub go oczernić)
Pierwsze rozwiązanie wydaje się ciekawe, tylko problemem stają się posty użytkowników, którzy są w Jury.
Oni nie mogliby wtedy brać udziału w konkursie, nie można być sędzią we własnej sprawie.
To chyba oczywiste, albo glosujesz albo bierzesz udział i twój głos wtedy nie jest brany pod uwagę, w przeciwnym przypadku glosy będą oddawane na najgorsze prace, byle nie glosować na konkurencje ( tak jak ma to miejsce w polityce, glosuje na PiS żeby złodzieje z PO się nie dorwali do koryta a potem złodzieje z PiS kradną mi pieniądze w postaci większych podatków i tak się kreci ten system jak g.. w przerębli). Albo oceniasz albo samemu dajesz ocenić swoje prace.
Tylko które to są te "najgorsze prace"? Wg jakiego kryterium je wybrać?
Wiadomo, temat jest narzucany i jedni piszą, bo chcą coś przekazać w danym zakresie, inni próbują naciągać swój temat, byle się załapać, a potem to już jakoś będzie, bo Asia, Basia i Franek, zawsze na mnie zagłosują, albo mogą zapomnieć o moich votach ;) Tak działa system demokratyczny, tak się tworzą ugrupowania i systemy partyjne.