You are viewing a single comment's thread from:

RE: Tematy Tygodnia (#temaTYgodnia) #10: zasady nie są po to, żeby je łamać, czyli próba oszukania systemu

in #tematygodnia7 years ago

Nie napisałam nic w ostatnim tygodniu. Nie był to jakiś celowy "odpust" - po prostu udzieliłam się społecznie i brakło czasu. Jednak po tygodniu #10 poczułam, że być może #tematygodnia powoli płyną w kierunku innym niż sobie wyobrażałam. Dlaczego? A dlatego, że temat trzeci zaowocował dużą liczbą tekstów, które nie były ani specjalnie ciekawe, ani zabawne, ani wnoszące nową wartość. Zresztą byłam przekonana, że do nich należał post @cdhexx, bo charakteru riposty nie zauważyłam.

Konkurs był fajny, ale jeżeli w związku z rozrostem społeczności wygrywać będą teksty zapunktowane na zasadzie grona towarzyskiego, to dla mnie będzie to sygnałem, że marnuję SP.
To zresztą znamienne - wystarczy spojrzeć, jaką kwotę taki sztucznie wygłosowany post ma ze swoich upvote'ów.

Sort:  

Post był zgłaszany jako podsumowanie roku, co zresztą widać po pierwszych słowach "Rok 2017 to zapewne jeden z najbardziej zwariowanych okresów ostatnich czasów.". Skoro autor nie zaznajomił się z treścią to już problem organizatorów, a w tym momencie dalsza moja inicjatywa w polską społeczność znika :) Zresztą widać to np. po dodaniu "sowy", która w ogóle nie pasuje do tematu, a zakwalifikowała się do tematu pierwszego :)

Hej @cdhexx. Wygląda, że my dwaj jesteśmy tu najbardziej zainteresowani :) Zanim się zrazisz do polskiej społeczności, czy możemy chwilkę pogadać? Chciałbym Cię tak na spokojnie zapytać, co się Twoim zdaniem stało w tych ostatnich godzinach przed zamknięciem głosowania?

@cathys, dzięki za upvote. Naprawdę chcę otwarcie i bez nerwów pogadać z @cdhexx o powstałej sytuacji. Rozumiem, że taka nagła bardzo wysoka wygrana i równie nagła utrata nagrody mogą być powodem do zniechęcenia. Z drugiej strony, sytuacja w głosowaniu powstała bardzo dziwna i ciekaw jestem jego zdania na temat, co się stało.

Mniejsza o to - czytałam wszystkie konkursowe posty, bez specjalnego rozdzielania na tematy.

Problem leży gdzie indziej - w tym, co dalej z tematami. Ty zrezygnujesz, bo pomimo głosów sympatyków nie dostaniesz nagrody, ja zrezygnuję, bo stwierdzę, że moje posty mają bardzo niski potencjał wygranej, ileś kolejnych osób zrezygnuje ze swoich powodów.
Może to juz naturalny koniec konkursu, może nie jest już potrzebny, a może #polish jeszcze ciągle go potrzebuje, może jest konieczną przeciwwagą dla fotek w kuszących pozach? ;)

A może społeczność jest już rozruszana, rozkręcona, dochodzą nowi, piszą. Ważne, żeby pisać... i zarabiać na pisaniu.
Cel, jaki postawił sobie Marek, został osiągnięty. Rozbujał ludzi :)

Uważam wręcz odwrotnie, bo na #polish jest coraz gorzej i brakuje dobrych treści.

No to kontynuujemy :)

Mam to samo odczucie. Było dużo lepiej przez jakiś czas a ostatnio zauważyłam, że jest coraz więcej postów typu fb a coraz mniej dobrych artykułów.

Społeczność potrzebuje tego konkursu moim zdaniem. Czasami jest tak, że nie masz weny i wtedy Tematy Tygodnia przychodzą z pomocą. Oczywiście każdy ma też swoje życie i wiadomo że nie zawsze starczy czasu czy zapału.
Te fotki z "tęperamentem"... słuszna uwaga ;) Potrzebujemy wartościowych i dobrych postów przede wszystkim. Ładnych fotek też, czemu nie, mamy różne tagi przecież :)

W swoim poście wspomniałeś o innym poście, to jest zazwyczaj RIposta.

Czy gdzieś napisałeś, że to było do podsumowania roku?

Co do Sowy - autor po napisaniu posta opisał na czacie, jak to sowy są motywem w sztuce Afryki i dlatego tam zostało to przypisane.

We wpisie też jest taka wzmianka (może autor dopisał po rozmowie na czacie ale jest na pewno bo pamiętam).