Tworzę nowy komentarz, żeby nie rozdrabniać się w odpowiadanie. Moje szybkie przemyślenia:
- Nie chcę jury. To by oznaczało, że część ludzi nie będzie mogła pisać, co mi się w ogólnie nie podoba. To właśnie otwartość tego konkursu na każdego jest takim fajnym rozwiązaniem. Nie chcę też obciążać ludzi dodatkową robotą i w pewnej mierze być od nich uzależniony. Im większa grupa, tym większa możliwość jakiejś porażki
- Komisja odwoławcza ma być ostatecznością, nie cotygodniową sprawą. Moim zdaniem powinni być do tego brani wszyscy poprzedni zwycięzcy, ale... w przypadku braku odpowiedzi w określonym czasie nie będzie to brane pod uwagę. Przykładowo w przypadku jakiegoś problemu wysyłam info do 10 osób i daję 48h na odpowiedź - tak, nie lub nie wiem. Po minięciu tego czasu biorę wszystkie odpowiedzi i sprawdzam, której jest najwięcej - taki mamy wynik sprawy.
- Nagroda po przekroczeniu jakiejś kwoty dzielona na trzy pierwsze miejsca w proporcjach 50% / 30% / 20%.
- Zastanawiam się nad jakąś zachętą do głosowania, na zasadzie że jak zagłosujesz to w następnym etapie masz o X punktów więcej.
- Posty biorące udział w Tematach Tygodnia muszą być prawidłowo oznaczone, do którego tematu nawiązują.
Wszystkie punkty jak dla mnie - super. Nie mam uwag.
Prośba do laureatów: @alcik, @imperfect-one, @katrinagr, @kusior, @grecki-bazar-ewy, @bowess, @avtandil, @dotsconnecting - jeśli nie macie chata to sobie załóżcie, używając tego samego nicka jak na Steemit, tutaj:
https://steemit.chat/home
Ok. Akceptuję udział w ewentualnej komisji odwoławaczej i jednocześnie mam głęboką nadzieję, że nie będzie wcale potrzebna. W razie "w" będę zaglądać na czat zawsze w poniedziałki. :)
Ważne jest, ażeby ludzie pisali i głosowali. Zapewne Ty widzisz czarno na białym ile osób w danym tygodniu zgłosiło swoje teksty, ile głosowało. Ja nie prowadzę statystyk, ale wydaje mi się, że często autorzy tekstów nie oddają głosów - głosują zwykle te same osoby, zaangażowane w rozwój #polish. Czyli co? Daję tekst do konkursu, a nawet nie chce mi się przeczytać i ocenić pracy innych? Może być zachęta np. +3 punkty, albo groźba -3 punkty jeżeli autor sam nie głosował.
A dla zwolenników decyzji autorytarnych - konkurs z powołaniem jury pewnie kiedyś się jakiś pojawi. Jest już sporo mini-konkursów, gdzieś mi nawet loteria mignęła. ;)
No i super, krótko i na temat :)