Bardzo się cieszę że coraz więcej osób ma tego typu przemyślenia i doświadczenia.
Zauważyłem że, głównie w mniejszych miastach i na wsiach, samochód cały czas jest uważany za wyznacznik statusu społecznego, przez co jeżdżenie samochodem, np. do pracy bywa uważane za elitarne.
Ty, mimo takich wzorców wyniesionych z domu, byłeś w stanie takiego myślenia się wyzbyć.
Natomiast uważam że nie należy popadać w przesadę w drugą stronę i celowo rezygnować nie tyle z dojeżdzania np do pracy autem co w ogóle z posiadania samochodu.
Jeśli kogoś na samochód stać, to warto go mieć, choćby ze względu na wygodę. Np. zakupy w dużym markecie zdecydowanie wygodniej robi się przyjeżdżając po nie autem. Podobnie podróże na średnich dystansach bywają wygodniejsze samochodem niż środkami komunikacji zbiorowej, zwłaszcza podróże do miejsc gorzej skomunikowanych, niż największe ośrodki miejskie.