Fajny wpis. Budapeszt to piękne miasto. Ostatni raz byłem chyba w grudniu 2016 roku ze swoją birmańską partnerką. Nawet jej się podobało, choć nie tak bardzo jak w Zakopanem zimą ;-).
You are viewing a single comment's thread from:
Fajny wpis. Budapeszt to piękne miasto. Ostatni raz byłem chyba w grudniu 2016 roku ze swoją birmańską partnerką. Nawet jej się podobało, choć nie tak bardzo jak w Zakopanem zimą ;-).
Bardzo miło to słyszeć.
W Birmie pada śnieg?
Tylko na dalekiej północy, w stanie Kachin. Mają tam góry wysokie na 5-6 tysięcy metrów (zaczątek Himalajów) więc i śnieg mają. Ale tam mało kto dociera, bo wysoko, trudno i niestety nadal niebezpiecznie z uwagi na ciągnącą się w nieskończoność wojnę domową między tym stanem a oficjalną armią kraju.
Ciężka sprawa, nie wiedziałam co się tam dzieje.
Mały plus, że śniegu nie ma na południu.
Dla mnie plus, choć szkoda ludzi, którzy nie widzieli śniegu. No i raz na jakiś czas fajnie jednak śnieg zobaczyć.