Ciekawy artykuł, ode mnie up i follow. Jako posiadacz broni palnej żywo interesuje się zagadnieniami obrony koniecznej. Smutne jest to, że prokuratorzy, tak jak przytoczyłeś, niejako z automatu stawiają zarzuty osobom broniącym się i to w tak dużym odsetku spraw. Wiadomo, że każda sprawa jest inna i trzeba ją zbadać, ale przy oczywistych sprawach ten automat powinien działać zupełnie w inną stronę... trzeba być człowiekiem i pamiętać, że broniący siebie lub rodziny dostając zarzuty prokuratorskie i środek przymusu w postaci aresztu tracą nierzadko pracę i środki do życia, a ich przewinieniem jest skuteczna obrona...
Mogę polecić ciekawy filmik z tematyki Obrony koniecznej jaki ostatnio oglądałem
Dzięki z pierwszy głos i komentarz! Materiał, który przesłałeś niewątpliwie jest ciekawy, widzę nawet, że wykorzystano w nim te same badania, którymi ja się posiłkowałem.
Jednak, jako prawnika, trochę irytuje mnie zastosowany zamęt terminologiczny, no i w szczególności sprzeczność postawionej tezy "masz prawo się bronić" i popieranie jej gołymi przepisami z wnioskami końcowymi, gdzie przedstawili dowody na to, że w polskiej praktyce orzeczniczej jest zgoła odmiennie.
Jest to niebezpieczne w materiale publicystycznym, który "zachęca" swą wymową do stosowania obrony koniecznej, która - niestety - w obecnej sytuacji orzeczniczej jest tematem niezwykle "grząskim".