Jak @mmmmkkkk311 w imię #newsteem zrezygnował z bidbota, to wszyscy się cieszyli, bo większa część jego sp trafiła na #polish.
Nie wszyscy.
ale #polish zawsze było bliskie @mmmmkkkk311
Nie wiem skąd pomysł, że polish było zawsze bliskie panu MK. Traktował i nadal traktuje tę społeczność jak prywatny folwark. Ja tego nie kupuję.
I to nie jest jego dom, tylko nasz wspólny. Od mojego pokoju wara.
Reward pool jest wspólny, nie masz w nim swojego odrębnego pokoju, ani Ty, ani żadna grupa
A właśnie że mam. Nie wiedziałeś?
Zrobiłaś hardfork Steema? To jest kierunek w którym powinni podążać wszystcy jerkersi
A dziękuję, dziękuję za uznanie. Wiem, że w głębi duszy nas podziwiasz, ale nie wypada Ci się do tego przyznać.
Jestem pełem uznania dla pomysłowości, zwłaszcza ostani pomysł z auto follow bot, który pracuje po to by nagonić jak najwięcej osób do waszego circlejerk jest genialny!
Nie krępuj się, możesz swobodnie skorzystać z tego pomysłu. Nagonisz sobie klientów, gdy nadejdą kolejne zmiany i będziesz mógł wyciągnąć własne boty z ukrycia.
Droga @wadero przewinienia nie przesłaniają mi zasług.
Jeśli setki dolarów wpompowanych w polish wynikają z jakiś kompleksów, chęci władzy, czy coś w tym stylu, a objawiają się kilkoma incydentami w skali roku, to chcę więcej takich frustratów tutaj.
Szczerze mówiąc, jakbym był tęczowym propagandystą to byłby zawiedziony jakbym flagi od mk, nie dostał, co to za walka z prześladowaniem, bez prześladowania.
A tak na serio, to opisany wyżej osobnik, inaczej by się zachowywał i po prostu mk, jak polska polityka, tak i ludzie są bliscy.
Jednak teksty neutralne światopoglądowo zawsze miło jak są odpowiednio wynagradzane, a mk, nie tylko sam kuruje, a też za pomocą ustalonych kuratorów w steemrewarding.
Rozumiem Twój punkt widzenia i gdyby mnie to nie dotyczyło osobiście, to pewnie zdobyłabym się na równie chłodną kalkulację. Jednak w tym konkretnym przypadku niszczony jest efekt mojej (i wielu innych osób) pracy i zaangażowania... dlatego nie interesuje mnie, co "dobrego" zrobił pan MK w tak zwanym międzyczasie.
I nie mam żalu, że widzisz to inaczej :)
Mnie chyba przyciąga banda złego na jednego ;) Dlatego w sumie apeluje o zrozumienie mk, a nie w drugą stronę. Choć oba apele są chyba bezcelowe.
A tak ogólnie, jestem rozbity, bo nigdy nie byłem fanem grup delegacyjnych (choć w sumie sbi się "zbrukałem"), tak samo jak zasług mk nie mogę odmówić, tak samo sp-group również.
Jedne mają wymiar bardziej finansowy, drugi bardziej międzyludzki.