Serwus!
W tym poście opiszę moją przemianę, dokładnie 25 lutego 2017 roku wziąłem się w garść, postanowiłem schudnąć i zacząć znowu ostro trenować na siłowni. Efekty?hm spadek masy ciała w ciągu niecałych 5 miesięcy 20 kg. Niektórzy powiedzą, że spadek tylu kg w ciągu tak krótkiego czasu jest niezdrowe, ja jednak czuję się świetnie.:) Dobra dieta, suplementy, witaminy, siłownia 4 razy w tygodniu to jest to! Wystarczy trochę chęci i silna wola :). Mój tydzień na siłowni jest juz na Steemicie, co do diety(ułożona przez mojego szwagra, dietetyka)...na początku było średnio...tęsknota za słodyczami, czipsami, kolorowymi napojami itp...ale dałem radę, po tygodniu m.w. pokochałem chleb razowy i marchew, powera dodało mi pierwsze ważenie - 2 kg mniej (106kg -> 104 kg). 3 główne zasady podczas diety: zero cukrów, zero tłuszczu, aktywność. Sam nie wierzyłem, że tak szybko przyjdą efekty..moją redukcję postowałem na FB:
Trochę o suplementach, witaminach...Na początek zaserwowałem sobie suplement diety L-Carnitine Green Tea firmy ActiveLab, spalacz tkanki tłuszczowej.
Czy działa? 2 tabletki pół godziny przed treningiem, trening siłowy 40 minut -> 10 minut interwałów na bieżni..po miesiącu spojrzałem na brzuch i był o połowę mniejszy :). 1 opakowanie starczyło (60tab.).
Witaminy.
Piję dużo kawy, co za tym idzie utrata magnezu w organizmie, Jedni twierdzą, że to mit...poczytalem trochę na forach(Reasumując, kawa za sprawą zawartej w niej kofeiny może działać odwadniająco i nasilać straty magnezu, jednak zależność ta zachodzi w przypadku stosowania wysokich dawek. Wygląda więc na to, że 1 – 2 kawy dziennie mogą spać spokojnie, dawka kofeiny w nich zawarta nie zaburza gospodarki elektrolitowej organizmu.)
2 tabletki dziennie Asparaginianu Extra, po posiłku rano i wieczorem. Cena 5 zł (50 tabletek)
Do tego dodałem Vita-miner zestaw witamin i minerałów (uzupełnienie diety w witaminy, minerały i luteinę). Cena 13 zł (60 tabletek).
Mniej więcej pod koniec czerwca zakończyłem etap tzw. spalania. Moja waga wyglądała już zadowalająco - 86 kg:).
Moim nowym celem jest budowanie masy mięśniowej. Co za tym idzie...chcąc, nie chcąc przybiore na wadze. Zrezygnowałem z bieżni, treningi interwałowe narazie odpuszczam. Skupiam się na treningu siłowym, zwiększam ciężary -> zmniejszam liczbę powtórzeń w seriach. O to w tym chodzi :).
Suplementy i odżywki.
Kreatyna Megabol...powrót do przeszłości:). Dobra..sprawdzona odżwyka na masę i siłę.
(czysta kreatyna - moohydrat kreatyny to obecnie bardzo popularny suplement. Większość publikowanych informacji na temat działania i możliwości tego suplementu jakim jest Megabol Total Creatine jest zasadna. Dzięki kreatynie komórka mięśniowa uzyskuje energię do pracy z rozbicia molekuł ATP (kwas adenozynotrifosforanowy) do ADP. Odtwarzane zostają molekuły ATP zapewniające odpowiednią ilość energii wykorzystywanej w pracy włókien mięśniowych podczas intensywnych treningów. Megabol Total Creatine wspomaga procesy anaboliczne, w których następuje dostarczenie budulcowych białek do tkanek mięśniowych powodując wzrost beztłuszczowej masy ciała, siły mięśni oraz wydolności fizycznej organizmu.)
Dawkowanie: 6 g (1 czubata łyżeczka) w szklance wody -> w dni treningowe zaraz po treningu, w dni wolne od siłowni rano na czczo.
Jestem dumny z tego co osiągnąłem w tak krótkim czasie:). Wystarczy trochę chęci i silnej woli. Były dni kiedy się odechciewało, ale ogarniałem lenistwo i zapier....em na siłownie! Jak widać KAŻDY MOŻE!!!
Na koniec wrzucam fotkę z mojej przemiany( niestety nie mam zdjęcia jak zaczynałem...ale możecie sobie wyobrazić, 106 kg wielki brzuch, podwójna broda :))
Tak wyglądam teraz - mały photoshopik z nosaczem sundajskim ;)
Dzięki za uwagę, w razie pytań piszcie w komentarzach, pomogę jak umiem. :)
pozdrawiam @deazydee
Dobrze wiem, że sam muszę zrzucić wagę, jednakże wspomaganie się jakimś (za przeproszeniem) gównem w tabletkach to moim zdaniem mała przesada. Lepiej wolniej, ale bez chemii.
Jak kto lubi, witaminy to nie gówno..dużo ludzi łyka, co do odżywek można zrezygnować i spalać naturalnie. Jak kto lubi :)
Wow gratuluję, ja próbuje cały czas odnaleźć w sobie chociaż minimalną motywację ;) Pozdrawiam.
Dzięki :)!
Jak już znajdziesz motywację, życzę wytrwałości! Trzymam kciuki :)
Pozdrawiam
Uważam, że lepiej zrzucać wagę bez wpakowywania śmieci w sobie (czyt. suplementy i inne tabletki). Wystraczy jeść zdrowo, dużą ilość warzyw, starać się jeść jak najmniej glutenu (bo to on jest dużym winowajcą), nie jeść tłusto. I oczywiście nie jest gotowych dań. Czasem jak widzę, jak ludzie kupują coś gotowgo, albo robią obiad na tzw. proszkach... bądź do samego sosu dodają śmietanę, to nie ma się co dziwić, że waga idzie w górę (plus do tego wieczór na kanapie).
Dokładnie tak jak mówisz Paula. Ludzie opychają sie gotowcami, tłustym, słodkim, fastfoodami itp. a podjadanie przed snem i nic nie robienie to katastrofa dla wyglądu i kondycji. Pozdro:)
To twój najlepszy post, ja teraz korzystam bo mam w budynku gdzie pracuje siłownie, od poltorej miesiąca praktycznie 5 razy w tygodniu trening 40 minut. 183 cm 92 kilo, muszę zrzucić conieco, ale najpierw się trochę nabuduję. Czasem wyskoczę na boks, ale już coraz rzadziej, bo z wiekiem nie chce mi się już tak się katować.
Dzięki, małymi krokami do przodu w karierze poety...dorzuć bieżnie po siłowym 10 minut interwalow zajebiste na spalanie tkanki tłuszczowej. Ja 185 - 86 kg. Boks też ok, w sumie jeden uj czy boks czy bieżnia, efekty podobne :)