You are viewing a single comment's thread from:

RE: Mięso z probówki... to przyszłość?! [Szkoda strzępić ryja]

in Folwark4 years ago

Im więcej bill rzuca pomysłów, tym bardziej mam wrażenie, że chłop to nie mistrz konspiracji, tylko po prostu mu się zdziadziało, a hajs i marka osobista jeszcze bardziej go odrywają od rzeczywistości, nic tu nie zapowiada rewolucji, ani to tanie, ani to nie ma dobrej renomy, a ekonomicznie też się to kompletnie nie spina

Sort:  

Póki nie stanie się popularne, a wiec standardem, będzie droższe od tradycyjnych pokarmów mięsnych.
Gdybyś miał kasy jak lodu i nie miał co z nią robić, to z nudów zacząłbyś "zbawiać świat".
Czy może Bill już dorobił się kompleksu mesjasza?