O widzisz, to tego o tej Pani nie widziałem. Po schodach faktycznie szybko biegała, o ile to była ona.
You are viewing a single comment's thread from:
O widzisz, to tego o tej Pani nie widziałem. Po schodach faktycznie szybko biegała, o ile to była ona.
złote serce. Na moim GSB zrobiła śniadanie o 5:30 (miałem nikomu nie mówić...) i uratowała buty suszarką. I mieliśmy fajny moment - szedłem z kolegą z Ukrainy i przez chwilę w 3 rozwialiśmy tak, że każdy mówił w swoim ojczystym języku :-) Polak, Słowaczka, Ukrainiec - trzy bratanki :-)