Cześć, przede wszystkim nie wiem skąd ten mit, że steem ma być wolnościowy? Tutaj inwestorzy decydują co będzie, a czego nie, więc gdzie ta wolność? To praktycznie rozwiązuje temat. Jak sam napisałeś kupiłeś sobie sp - no i fajnie masz teraz większy głos decyzyjny.
Natomiast jeśli ktoś cię flaguje bezpodstawnie to po prostu wytłumacz mu czemu się myli to mądra osoba zdejmie flagę. W przypadku pasty rozumiem - to są teksty tak powszechne, że prawo własnościowe się zbywa. Z drugiej strony po jakimś czasie zobaczysz, że tak słabe treści jak pasta są warte okrągłe 0 na steem.
Ale podam Ci np. mój link, gdzie opisałem dlaczego przykładowo porno nie powinno być na steem - https://steemit.com/polish/@rafalski/porno-and-steemit-dlaczego-nie-czysto-techniczne-powody
Pozdrawiam
Porno nie powinno być, ale już jest, bo widocznie "jacyś inwestorzy zadecydowali, że ma być", idąc za twoim tokiem rozumowania. Sądząc po nagrodach, to ciągle jest nawet za mało pornu i można nieźle zarobić na jego produkcji.
Idąc dalej tokiem kapitalizmu, to obecnie w polskich tagach panuje monopol na SP - mała grupa ma ich większość. Ponieważ jednak nie mają układu z żadnym bankiem centralnym, powinno się łatwo dać ten rynek zdemonopolizować - np. przez wejście nowego inwestora na rynek. Ale inwestor poza kasą musi mieć jeszcze rynek zbytu i pytanie brzmi, czy konsumenci (treści) są już uzależnieni od monopolu (tak jak np. starsi ludzie od telefonów w Orange), czy są gotowi się obracać np. w nowym tagu polskojęzycznym.