No dobra. Powyżej zbyt się rozpisałem, dlatego teraz bardzo krótko:
- Też wolę e-booki. Z tych samych powodów co Ty - setki książek o masie jednej zawsze pod ręką. Nie mam też gdzie już trzymać książek papierowych. No i udanie się do ubikacji w pracy z telefonem nie jest niczym dziwnym, a z książką - trochę się rzuca w oczy :-P.
- Pisanie i rysowanie w szkołach jest niezbędne. Chrzanić badania - zapytaj pierwszego lepszego nauczyciela z nauczania początkowego - jak z nauką radzą sobie dzieci, które ładnie rysują i piszą a jak pozostałe. Oczywiście to nie jest takie proste i jednokierunkowe (bywa odwrotnie - są zaburzenia, które są przyczyną problemów z nauką w ogóle ale objawiają się już podczas nauki czytania i pisania). Ale pewne jest, że związek istnieje - nie tylko motoryczny ale i poznawczy. Nie mam odpowiedniej wiedzy ani doświadczenia, ale myślę, że każdy nauczyciel Ci to potwierdzi.
- Sam bardzo dużo czasu spędzam przed komputerem. Ale nie wyobrażam sobie, żebym pojechał na wakacje z laptopem. A w telefonie Internet mam włączony przez mniej niż pół godziny dziennie - no chyba, że aktualizacja czy zapomnę wyłączyć. Nie rozumiem ludzi, którzy żyją bardziej cyfrowo niż analogowo. Mimo, że w pewnym sensie dzięki nim mam na masełko do chlebka.