Bardzo ciekawy artykuł. Mam tylko kilka ale/pytań :
" Plusem byłoby to, że (gdyby zachować równą ilość kandydatów wśród partii) to każda z nich miałaby podobną ilość w zasiadających w parlamencie. " W takim razie trzeba by było ograniczyć ilość partii w Polsce lub wybierać/losować parte z których losowani byliby kandydaci. W przeciwnym wypadku, byłoby zapewne tak że ilość parti byłaby tak duża że na jedno miejsce mogło by przypadać więcej niż kilka osób. Wtedy mogła by być walka o to która partia stworzy więcej "swoich " partii lecz pod inną nazwą : D nie wiem czy jasno to napisałem...
No właśnie jest to pewien problem, na który nie wpadł mi sensowny pomysł, może prawybory? Albo wybory internetowe ze względu na szybkość w celu wyłonienia kandydatów.
Jednak problem zostaje ten sam - politycy nie potrafią współpracować mając mniejszość więc to utopia.. A może gdyby nie mieli wyboru to by to robili?
Ciężko.. Myślę że nie ma idealnego albo nawet bardzo dobrego rozwiązania : /