Źródło: Pixabay
Dobry wieczór.
Dzisiaj miałam wolne. Obudziłam się wcześnie rano, poszłam z psem na spacer i wróciłam do łóżka. Trochę wstawałam, ale generalnie leżałam w łóżku do 14. Trochę spałam, trochę kręciłam się po domu. W międzyczasie udało mi się dodzwonić do poradni genetyczno - onkologicznej w Szczecinie i zapisałam się 4 sierpnia na konsultacje i badania. Niestety był to najszybszy możliwy termin. Pani dała mi termin, zalecenia, które są dziwne, bo np. trzy dni przed wizytą nie mogę jeść ryżu no i tyle. Dobija mnie to czekanie. Zastanawiałam się nad tym, żeby zrobić te badania prywatnie, pożyczyłabym pieniądze od rodziców, ale uznałam, że to nie ma sensu. Jeśli mam ten mutujący gen to finalnie i tak wyląduję pod opieką tej poradni, więc sam pozytywny wynik nic nie zmieni, bo nie będę miała co z nim zrobić. Popłakałam się, ale tylko raz i to duży postęp, bo ostatnie dni płakałam non stop.
Pojechałam do rodziców na kawę, bo tata coś zepsuł w telefonie. Niestety mimo najszczerszych chęci i przekopania internetu nie udało mi się mu pomóc. Internet jak nie działał tak nie działa. Poprosiłam od razu tatę czy pojedzie ze mną do Szczecina na badania, bo sama sobie nie poradzę i oczywiście się zgodził. Od razu poczułam się dużo lepiej. Dostałam od rodziców wałówkę czyli wędzonego kurczaka, pulpety, masło orzechowe i jajka i wróciłam do domu.
Długo o tym myślałam i chcę zmienić swoje odżywianie. Wydaje mi się, że nie utrzymuję diety, bo jem na siłę. Na siłę w tym sensie, że nie zawsze mam ochotę na jedzenie, które spożywam. Rozpisuję sobie posiłki z tygodniowym wyprzedzeniem co sprawia, że często kompletnie nie mam ochoty na jedzenie, które mam przewidziane w planie i wydaje mi się, że to jest duża przeszkoda do tego, żeby się trzymać założeń. Nie jem też wiele rzeczy, na które po prostu mam ochotę jak zupy czy mięsa z kośćmi [dziwnie to brzmi, ale wiecie udka, pałki czy skrzydełka], bo zwyczajnie nie wiem jak je wliczyć w makro. Mój plan na najbliższe kilka tygodni jest taki, że spróbuję się odżywiać bez liczenia kcal. 3 posiłki dziennie + kefir, zbilansowane, zdrowe, jak najmniej przetworzone, ale jedzone na podstawie mojej aktualnej ochoty. Może być tak, że to głupi pomysł i tylko od tego utyję, ale chcę spróbować jakiś zmian, bo system, który wykorzystywałam do tej pory ewidentnie zawodzi. Co z tego, że przez jeden tydzień waga mi trochę spada jak potem rzucam się na jedzenie bez opamiętania i wracam do punktu wyjścia. Chyba trochę chaotycznie opisałam mój pomysł, ale w mojej głowie ma on sens, więc spróbujemy.
Trochę się dzisiaj wyciszyłam. Dalej okropnie się boję, ale próbuję wziąć się w garść. Nie umieram. Nie jestem chora. A jeśli jestem chorobą zagrożona to po prostu będę się badać regularnie, a jak będzie trzeba to i z rakiem jakoś sobie poradzę. Tak sobie cały dzień powtarzam, bo wierzę, że w końcu w to uwierzę. Boję się.
Leki, które biorę chyba podrożały, bo wydałam dzisiaj w aptece fortunę co sprawia, że czeka mnie w najbliższych dniach sprzedaż HBD. Miałam to zrobić w marcu, żeby mieć na opłacenie raty OC, ale chyba nie dociągnę do wypłaty z aktualnym stanem portfela. No nic. Jakoś trzeba sobie radzić. Grunt, że lodówka pełna i leki wykupione. Jakoś to będzie.
Musi.
Do jutra.
Zdecydowanie ma to sens. Łatwiej jest trzymać się zdrowego jedzenia, jak to jedzenie jest urozmaicone. Ważne by pillowed, by każdy posiłek zawierał białko i najlepiej jakieś warzywo. Do tego troche zdrowych węgli i liczenia nie jest potrzebne. Tym bardziej, że już teraz sama wiesz co ile kalorii może mieć.
Z czasem to samo wejdzie w krew i staje się normą :)
Mam nadzieję, że tak będzie, bo to planowanie jedzenia na cały tydzień do przodu to totalny niewypał.
Ja często robię tak, że gotuję więcej, ale mrożę w porcjach (jeśli się da). Wtedy nie jem tego samego przez 3 dni, a mam gotowe jedzenie tylko do podgrzania w innym czasie jak nie chce mi się gotować, albo akurat mam na to ochotę.
Congratulations @ataraksja! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOPCheck out our last posts: