120$ w skali roku dla NGO to z jednej strony zawsze coś a z drugiej nic, ponieważ poświęcony czas na tworzenie kontentu mógłbym poświęcić na zarobienie tych pieniędzy w inny efektywniejszy sposób
Zgadza się. Sęk w tym, że te 120$ dostaje się za coś co i tak powinno się robić jeśli chce się rozwoju organizacji, czyli za opisywanie tego co się robi.
W każdym razie obecnie miejsca typu Hive bez wsparcia wielorybów są wyłacznie darmowym blogiem, którego nie musisz opłacać
Zawsze coś. Ja ostatnio musiałem podjąć decyzję o zrezygnowaniu z opłacania domeny pewnej starej inicjatywy no i w związku z tym niebawem pewno zniknie z netu.